Saturday, May 03, 2008

Choroba nie fajna

Sorki że pare dni nic nie pisałam, wiem że jestem wiecej aktywna na moim szwedzkim blogu, no ale tak to już jest automatycznie. Jednak ciesze się i dziekuje za wasze wszystkie maile które dostaje. Oczywiście próbuje odpowiadać tak szybko jak mogę :)

Jossan we wtorek poleciała do domu, od tej pory ogólnie spedzam czas swój w łóżku gdyż jestem chora. Tz. dziś juz lepiej dużo ale bardzo kasłałam, gardło mnie bolało że nawett wody nie mogłam łykać i katar mam. No ale cóż zrobić, trzeba czekać aż choroba przejdzie :)

W środe byłam u Emi na obiedzie, jej mama z przyjaciólką ją odwiedza i mnie zaprosili.Potem poszliśmy na miasto, ja miałam troche popracować, tz. fotki po robić w 3ch klubach, ale iż byłam chora to prawie nic nie piłam, że nie było to żadne big time party.

Dzisiaj też idę do pracy.
Party ab 30 w Hafen oraz jakies Antique w Millenium. Tomi chciał żebym także zrobiła rundę w mieście, ale odmówiłam bo boje sie że jak pojde pracować w mieście to już tam mnie zatrzymają na całą noc :P

Poniżej troche fotek z Jossan wizyty oraz ostatnich dni :)

Jossan w Stadtcafé /// Reini z kolegami

Sound City w Stadtcafé

Magic Garden w Hofgarten

Jossan/// Max

Jossan robi reklamę stronie dla której robie fotki /// Ja z kolesiami

Matthias z jakąs laską /// Steffi i Dominik

Ja i Jossan /// Dominik i Ja

Ja /// Steffi

Steffi in good mood /////////// Jossan, Betti, Dominik, Steffi

Ja i Nik //// Steffi :P

Steffi //// Nik

Jossan /// Jossan i Ja

Ja i Betti /// Betti

Ja i Betti /// Emi z jakimiś kolesiami w Irish Pubie

Emi w Irish Pubie /// Ja

Emi w Blue Chipie /// Jossan na shoppingu

Markus, Ja, Max i jakaś laska /// Nik i Ja

Betti, Ja, Nik i Steffi /// Jossan i ja na spacerze

Nik i Steffi sie wygłupiają /// Ja w Müller

Pijemy
Rich Prosecco Passion

Jossan w Swarowski

Jossan kupiła sukienkę /// Emi się szykuje

Jossan nad Inn /// Fotki zerwane na balu..haha..

Emi i Ja

Bierzemy kasę z bankomatu ;P

Bankomat ciąg dalszy :P

Różowy outfit w chorobie /// Jossan w Theresienbräu

Emi i Ja /// Emi i Richard w Jimmy's

Przed Theresienbräu

Buziak,
To Tylko Vicky
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

8 comments:

*Anulka* said...

hmmm chyba fajne musza byc te foteczki ktore wynioslas z balu :)

Tylko Vicky po Polsku said...

hehe..muszedodaczetonieja jew ynios lam . jed naz kole zan ekchc ialaje dnejobo syfotki ,toja ze rwalam jej.. haha..apotem stwi erdzi lismyzejes zcze jakies wezmiemy :P

Anonymous said...

Witam:)
Przejrzałam Twojego bloga i sie zastanawiam ... jak to sie stalo, ze masz takie 'bliskie' kontakty ze srodowiskiem skoczkow? ogladam zdj i nie moge uwierzyc:D napiszesz czym sie zajmujesz?przepraszam, ze taka ciekawska jestem ;)

Anna said...

Vicky wie, jak się "wkręcić" :D.

Vicky M said...

tak naprawde to czas w tym srodowisku robi swoje. ale ogolnie to przez przypadek zostalam wciagnieta.

duzo z chlopakow takze blizej poznalam jak pomagalam przy meczu charytatywnym w Warszawie pomiedzy skoczkami a RAP:em. A jak sie jedna lub pare osob blizej zna to automatycznie poznaje sie wiecej. ale jak pisalam, lata robia swoje. i do tego praca.

Anonymous said...

No tak, nic z nieba nie spada :) Wiesz, zazdroszcze Ci.Piękny kraj, praca, kontakty ... powodzenia Ci zycze!

Vicky M said...

dziekuje. jednak trzeba pamietac, ze to jest nie tylko zabawa a takze ciezka praca i normalni ludzie :)

Anna said...

Normalni :P? Hmmmm... co do niektórych mam wątpliwości :D.