Sunday, May 25, 2008

Eurovision Song Contest

Ogladaliście wczoraj Eurowizje z Belgradu? Muszę powiedzieć że byłam zawiedziona tym co widziałam. Wiekszość piosenek było do dupy. Najgorsze sądzę byli Finlandia i Hiszpania.

Każdy wie chyba że Dima Bilan wygrał z piosenka produkcji Timbalanda - Believe. W moich oczach nie była to najlepsza piosenka, jego piosenka Never Let You Go pare lat temu (2006) była dużo lepsza a wczoraj to Grecji piosenka, Secret Combination lepiej mi sie podobała. A co do reszty to jeszcze dobre były: Polska, Izrael, Szwecja, Dania, Norwegia, Łotwa, Serbia, Islandia, Georgia i Francja. Szwecji piosenka, Hero to wogóle nie mogę uwierzyć że dostała tak mało punktów!

Buziak,
To Tylko Vicky
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

6 comments:

Anonymous said...

Szczerze mowiac, dziwie sie, ze Charlotte dostala tak malo zadawalajaca ilosc punktow. Jak dla mnie "najwyrazniejsza" ze skandynawskich piosenek, mimo ze ciesze sie dla Norwezek. Jednak naprawde szkoda. Ale jedno musze przyznac - komentarze niemieckich mediow na temat floppu No Angels sa najlepsze :P *schäääm*

Skål!

Livee

paper-girl said...

Finlanda i Hiszpania? racja totalne dno..:)Szwecja mi się podobała, Grecja też była fajna...a co myślec o zwycięzcy?? Timbaland dołożył swoje więc wygrał..Buźka

Ylo said...

Ja też uważam,że "never let oyu go" było lepsze. Niemniej ciesze się z wygranej Dimy. Isis niezasłużenie była ostatnia, choć prawdą jest fat,że bardziej podobał mi sie jej półfinałowy występ. Ale w porównaniu z czymś takim jak występ Hiszpanii, no to w ogóle. Ale jak sie ma dobrych sąsiadów jak Hiszpania,to jest sie wysoko.To jest żenujące,że o wynikach decyduje polityka. Ale przynajmniej wiemy,że my Polacy jesteśmy solidarni, bo w konću jedyne pkt. dla Polski były z GB i Irlandii. Ale grecka piosenka nie podobała mi się. Juz lepsza była Armenia:)A najbardziej to mi się podobał Azerbejdząn:). Pomijam fakt,że 3 moich faworytów nie weszło do finału,a zamaist niektórych powinni być. A i jeszcze Bośnia była fajna :). POzdrawiam:)

Vicky M said...

No, No angels dali dupy, masakra normalnie!

Karlajn said...

Oglądałam, szczerze mówiąc mało utworów mi się podobało.. najbardziej Grecja, szkoda że nie wygrali..
tylko Rosja ;/ w ogole mi się nie podobało..

Ha ha ha ten koleś z Hiszpanii to jakaś masakra :D tak śmiałam z niego.
A o Polsce to nawet nie wspomnie.. ładnie może i śpiewała ale raczej to nie piosenka na Eurowizje..

pozdrawiam;*

Anna said...

Moim skromnym zdaniem najlepsza była Grecja, ale podobała mi się też piosenka "Qele, Qele" Sirusho. Z wiadomych względów cieszę się, że wygrała moja ukochana Rosja :P. Finlandia? Nie było tragedii :D.