Dzisiejszy dzien:
Wybuch smiechu. Jedna baba sie klucila z nasza wykladowczynia, wszyscy sie z niej lali, i w koncu wysza, my sie jej boimy, ona naprawde jest jakims psycholem!
Z Emi pisalismy Austronovle...haha... Potem ogladalismy foty z Oberhofu. Emi nie pozwalala mi gadac z zadnymi dziewczynami...haha... Emi pila Eierkonjak..haha..Abstynncja ja dorwala na lekcji...haha.. Wczesniej pilismy na lekcji Mozarty...haha.. ale to nie dzis ;P
G-guye sie spoznili, siedzieli na podlodze, Emi sie na nich gapila i podniecala i kazala mi sie wychylac i gapic i robic fotki G-guya...haha...

Do tego jeszcze obdyskutowalismy temat Kike...w kazdy sposob, ale do zadnej konkluzji raczej niedoszlysmy...dyskusje dalej beda sie toczyc... Emi trzyma sie jednak tego z on moze jest utalentowany i niepotrzebuje doswiadcznia..haha..
dobra, nieplece juz glupot, my sie lejemy, a wy itak do konca niewiecie o co chodzi. Dzis tylko wiecej jest dowodow ze to nie kolor wlosow steruje jaki zlowiek jest...hahaha...
Ciao!
3majcie Sie!
Buziak,
To Tylko Vicky
No comments:
Post a Comment