Saturday, August 16, 2008

RIP Alfred Rainer 1987-2008


Sorry ale dziś już nic wiecej nie napisze w blogu. Jestem w szoku. Niewiem tak naprawde czy Bóg istnieje....

Buziak,

To Tylko Vicky
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

12 comments:

R said...

[*]

Anonymous said...

[*] podobno Bóg zabiera młodych bo oni nie muszą Mu udowadniać że zasłużyli na niebo :( .... niech spoczywa w pokoju [*]

Anonymous said...

a kto to?

Anonymous said...

[*](*)[*]

Anonymous said...

pierwszy raz jestemn na Twoim blogu choć wiele o Tobie słyszałam. ;)

Alfred, pisalismy na facebook'u długo o tych pieprzonych paralotniach. o wszystkim.
nie wierze w to co sie stało.

kinia said...

Też się zastanawiam, już od dawna dlaczego tak jest, tyle już osób, które znałam i nie znałam, wspaniałych ludzi. Paralotnie :-(

Anonymous said...

[*][*][*][*]

Anonymous said...

Fredl ;(( [*]

Milka said...

[*] Szkoda go, miał talent do nart. A jego śmierć to nie jest wina Boga...

Anonymous said...

cale szczescie na ten teamt kazdy ma prawo miec swoje zdanie ...

Luna Riddle said...

Straszna tragedia ;(
[*][*][*]

Anonymous said...

Boga nie ma!!!. Skoro tacy cudowni ludzie jak Fredl umierają a bandyci żyją dalej... w takich sytuacjach uzmysławiam sobie jakie życie jest beznadziejne!!!!!
To niesprawiedliwe po prostu nie sprawiedliwe:((((((
Musimy o nim pamiętać!!!