Ponad 6 godziń w aucie, ale jestesmy już we Francji, w Courchevel. Pogoda jest super i bardzo mi sie tu podoba. Jeszcze do hotelu nie zdarzylismy dojechać, bo prosto na skocznie przyjechaliśmy. Oglądałam kwaliki z Kotim na trawie tam gdzie skoczkowie wychodzą, że ponownie czułam się w swoim miejscu, tz. z AUTami :) Jednak wiecej i wiecej czuję się swobodnie w teamie Polski :)
Dobra my uciekamy do hotelu!
1 comment:
Oby pogoda tym razem dopisała. Niestety nie mogę obejrzeć dzisiaj konkursu :/ Ale trzymam kciuki i życzę udanej zabawy :)
;*
Post a Comment