Sunday, August 03, 2008

Courchevel, Francja

Zajebisty tu mamy time :) Dzis cały dzień leżeliśmy przy basenie i jeźiorze, Tad się spalił, zmusiłam go do pozowania :P mnie osa ukąsiła. Noga mi dretwieje :/ Oczywiście także byliśmy na skoczni. Fotki wam wrzuce jutro :) Jutro jedziemy do Pragelato we Włoszech :)
Co tam u was? Na szwedzkim blogu macie wiecej fotek!







Buziak,


To Tylko Vicky
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

7 comments:

Anonymous said...

Ostatnia scenka najlepsza. Czyżbym słyszała walenie w kamerę?:) i to końcowe stwierdzenie z przekasem- no suuuper

R said...

hehe dawaj więcej fotek facetów w kąpielówkach... nie no żartuję. mam w miarę dobry humor, bo przyszły wyniki egzaminu z francuskiego i okazało się że zdałam w 95% :))) też chcę do Courchevel!

Karlajn said...

O hahaha ale spalony Tad xd
ła.. pewnie piecze. Wiem coś na ten temat ^^

E filmiki nie chcą się otworzyć.. jak to w ogóle filmiki bo są dwa takie białe pola..

Uu.. ja jak widzę osę to od razu uciekam xd

Co u mnie ?

A dobrze, dzisiejszych zawodów nie obejrzę bo jadę nad wodę na domek ^^
a za 10 dni w Bieszczady :)

Karlajn said...

a tam jak Tad jest na tym zdj w kąpielówkach to on się opalał w spodenkach :D ?
bo albo mi się wydaje albo ma czerwone i nagle białe.. xd

Fajnie to wygląda :D

Miłego pobytu w Pragelato. :)

Ylo said...

Zyć nie umierać:)

Tylko Vicky po Polsku said...

@ karolina: tak w kapielowka sie opalal. nie mozesz ogladac filmikow? bo tu bez problemu ida.

Karlajn said...

z filmami jest już ok :)
musiałam poczekać chwilę żeby sie załadowało xd