Sunday, November 01, 2009

Halloween :)

Co robiliście? Przebieraliście się?

My zaczeliśmy w domu z szampanem, drinkami i winem, no i oczywicie Sing Star..haha... Potem wzielismy taxi do Hofgarten. PEŁNO ludu i było really fun :) Dużo znajomych i wogólę.











Nikt nie chcę być aniołkiem.....

Dzisiejszy dzięń spędziłyśmy out, Bergisel, chodząc po zamkowym parku, i poprostu korzystać z pięknej pogody :)

Buziak,

To Tylko Vicky
Mój szwdzki blog: http://vicktoriamurawska.blogspot.com
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

28 comments:

martka said...

no a dzis bedzie wiekszy fun xDD bo duuuuuze zapasy sa i nie mozemy ich zmarnowac xDD
LG Vicktorko ;)

Anonymous said...

hahaha wiedziałam ze to Marta na devila sie zrobi :P

Veraa said...

Jakie 'diaboły' i anioły !

Świetne foty i look'i.

Anonymous said...

Vicky, włosy masz piękne, to ci trzeba przyznać!
To twój pies?

Anonymous said...

Oooh ;)) Widzę, że super zabawa była :*

Anonymous said...

Ładnie wyglądałaś Vicky :)

Iness

Anonymous said...

fajne fotki, mila odmiana po tym zenujacym..... wywiadzie,;
Vick jak to jest ze masz same grube kolezanki, a przynajmniej te ktore pokazujesz?! xDD

*Anulka* said...

Superowo wyglądałyście :)
Marta wiesz co ja jak zwykle chcaiłabym napsiać o pewnej części Twojego ciała :)

hmmm Vicky same grube koleżanki masz ???? chyba tego nie zauważyłam!

Anonymous said...

Viki ma więcej fotek na tym szwedzkim blogu.

Anonymous said...

http://3.bp.blogspot.com/_H-_ThD_kWTg/Su7ZeyDrGfI/AAAAAAAAFDk/C0QyzvVsXdY/s1600-h/IMG_0678.JPG
Zdjecie mowi samo za siebie...

Anonymous said...

Hahaha śmiech na sali, bo wy brzydulki na pewno jesteście chudsze :):):) Bo że ładniejsze od tych Vicky koleżanek jesteście, no wybaczcie, w to nie uwierzę:) Zazdrość mówi z tych komentów sama za siebie ;)

Anonymous said...

jesli takie myslenie poprawia Ci samopoczucie, to se przy nim zostan; mnie jeszcze bardziej dowartosciowuje patrzenie na taaakie kluch jak Vick i jej kolezanki;
jestem szczuplutka, wysoka, wysportowana, mam poukladane w glowce i.... nie musze robic wywiadow sama ze soba hahaha

martka said...

to dajcie swoje fotki anonimki drogie a pozniej komentujcie wyglad innych, co samo w sobie jest W CHUJ ŻENUJĄCE. kiss!

Anonymous said...

Kochanie jeśli musisz się tym dowartościowywać to ja z kolei muszę cię zasmucić: jesteś małostkowa, a zatem nie masz tak poukładanego wszystkiego w głowie jak ci się wydaje;) Mi także własny atrakcyjny wygląd wystarcza, nie muszę wytykać innym niedociągnięć w wizerunku żeby się jeszcze lepiej poczuć:)

Anonymous said...

Fajne fotencje. Ja w Halloween nie byłem diabełkiem ani aniołkiem, ale wampirem ;) Pzdr.
ewelin

Anonymous said...

nie byłam* przepraszam

Anonymous said...

napisalam: "....jeszcze bardziej dowartosciowuje..", co znaczy ze czuje sie wystarczajaco dowartosciowana
nie jestem malostkowa
podtrzymuje tez ze mam poukladane w glowce bo gdyby tak nie bylo, to pewnie zdecydowalabym sie zalozyc jakiegos bloga i tam manifestowac swoim pieknem, tak zewnetrznym jak i wewnetrznym
w takim razie nie wytykaj mi (Twoim zdaniem) niedociagniec, jesli nic Ci to nie daje
heh zycie jest piekne!!!

Anonymous said...

Dziewczyny, a próbowałyście kiedyś równie anonimowo napisać komuś coś miłego? Agresja (słowna również) rodzi agresję, tak samo dobro do nas wraca - a zapewniam was, że ono działa o wiele bardziej motywująco niż zjadliwe komentarze np. dotyczące czyjejś tuszy.

Anonymous said...

Ja mysle ze z ta tusza to nikt tak na prawde nie chce ublizac Vick, szczegolnie Jej.To chyba bardziej ma zadzialac jak motywacja i zastanowienie sie nad badz co badz wlasnym zdrowiem!!! Ktos tu czy w poprzednim poscie slusznie napisal,ze z Jej kasa moglaby bez problemu podjac profesjonalne odchudzanie i wygladac naprawde slicznie bo jest ladna dziewczyna, a patrzac na Jej mame chyba jest o co walczyc.
Vicki pomysl o tym prosze!!!!!!

Anonymous said...

Nie znam Vicky osobiście, ale czasem czytuję bloga. Ogólnie mam wrażenie, że to sympatyczna dziewczyna (choć czasem stosuje różne gierki, wprowadzając w błąd czytelników). W jakim celu? Mogę się tylko domyślać. Niezależnie jednak od tego, jak oceniam jej wpisy i, nazwijmy to, "filozofię życiową", chcę powiedzieć jedno: uważam, że Vicky jest bardzo ładną kobietą (niezależnie od okrągłości:) A czy chce być chuda jak patyk, czy akceptuje siebie okrąglejszą - to absolutnie jej sprawa.

No i napisałam coś miłego :) I w dodatku szczerze :)

Anonymous said...

Ja też nie znam Vicky osobiście, ale uważam, że jest ładna. A te przytyki co do wyglądau, cóż. Mnie uczyli zawsze, żeby nie oceniać ludzi po wyglądzie, bo on nie świadczy jakim człowiek jest. A jaka jest Vicky? Tego też nie jestem w stanie osądzić. Mogę jedynie powiedzieć coś o niej na podstawie tego, co czytam na jej blogu. Jaka by nie była, uważam, że umiejętnie kreuje swój wizerunek, własnie na blogu. Ostatnio mogliśmy czytać wywiad z nią, nie wiem, czy takowy faktycznie został przeprowadzony, czy nie. Ale fakt jest jeden: jest to bardzo umiejętne kreowanie swojego wizerunku, a niewiele osób potrafi to robić i co najważniejsze - piszecie, że Vicky jest taka, czy owaka, dobrze niech będzie jaka chce, ale przywiązujecie ogromną uwagę to tego co pisze, mówi. Sami napędzacie tą machinę, bo w tej sytuacji to Vicky jest tutaj wygrana - ma waszą uwagę.
Pozdrawiam
SC

Anonymous said...

P.S. Dlatego nie miejce pretensji, że ma się za nie wiadomo kogo, bo sami tą machinę napędzacie.
SC

Anonymous said...

Vick na pewno kreuje czyjs wizerunek, ale..... chyba tylko ona jedna wie czyj: swoj wlasny czy kogos kim byc moze chcialaby byc;

Anonymous said...

W każdym razie dobrze jej to wychodzi:) I pisze to niezłośliwe:)
SC

Anonymous said...

no właśnie nasze dyskusje i negatywne opinbie o Vicky i tak trafiają w próżnie bo ona żyje jak chce i nkogo nie pyta o zdanie .. czuje się swietnie sama ze soba , ma przyjaciół i robi co lubi wiec jej na to pozwólmy i nie wszczynajmy awantur a toczy jest ładna kwestia gustu

Anonymous said...

no fakt, tworzenie tego czyjegos wizerunku fajnie jej wychodzi;
dla jednych tlusta locha, dla innych atkakcyjna dziewczyna - kwestia gustu;
swiat chyba potrzebuje takich ludzi bo daja nieprzecietny ubaw i w jakims stopniu pomagaja nam samym czuc sie lepszymi/wartosciowszymi;

Anonymous said...

a czemu tylko robi zdjecia dla swojej twarzy, a nie calej sylwetki, bo nie widzialam jej calej sylwetki na zdjeciu :D

Anonymous said...

Masz ją całą http://vicktoriamurawska.blogspot.com/search/label/Daily%20outfit