Życie w Innsbrucku, Skoki Narciarskie z wewnątrz, 24 godziny na dobę ;)Jestem jaka jestem, bez cenzury...
Sunday, May 06, 2007
Sorki, ale dzis mialam tylko czas na Schlieriego =)*
Dzis niemam jak wam ostatniej czesci przezwisk dac, ogolnie nie cala godzinke temu wrocilam do domu (po 24-ej) z WC-party co bylo dla Schlieriegoi Koflera oraz Petera Penza. Fajnie bylo bardzo :)Schlieri jest the best, uwielbiam go, chyba nie ma osoby ktora jest taka cute i wogole jak on.
Naprawde to co mi dzis powiedzial, made my day, week, month..no niewiem. Karo, Aska, wiecie o czym gadam, i I'm f*cking going CRAZY! Popierdolona jestem!! Karo wogole do mnie zadzwonila i na dobry wieczor tekst "Vicky, kurwa co ty robisz ze Schlierim?! hihihi"...hahaha... Zabila mnie nrmalnie, a szczegolnie ze juz ne bylam ze Schlierim tylko juz wrocilam do domu..hehe..
Ale fakt Aska, Kof musi dostac cred za swoje zachowanie dzis, bo tez byl naprawde sweet =) No moze ze nie mowi mi az takich sweet rzeczy jak Schlieri, no ale byl sweet =)Aha i mam nprawde nadzieje ze Shlieri nic z moich wczesniejszych wypowiedzi/komentow o Heidi nie slyszal..haha...
Fotki i relacje dluga (tz taka oficjalna z oficjalnymi wypowiedziami bedziecie mieli prawdopodobnie jutro na Skijumping.pl). Z Pointexem tez gadalam, i z mama Schlieriego i Koflera..hehe...Koflera laska dalej mnie nie lubi..haha... biedna cala byla zestresona, nawet niesiedziala przy tym samym stole co Kofler i Schlieri..haha...
No comments:
Post a Comment