Saturday, September 19, 2009

Zakopane SGP - ostatni dzięń


Heyka!
Dzis wróciłam z Sztokholmu. Poleciałam tam w czwartek rano, spotkać się z paroma koleżankami, mini poimprezować, no i re-touch ust (tak wiem, jestem pusta, głupia itd. I wszystko co robie to jest tylko dla Gregora, słyszałam juz to ze 1000 razy wcześniej.). Dla was co nie wiedzą to Gregor i reszta kadry A jest w Lillehammer na zgrupowaniu. "Ciężko trenują" jak to 3S ładnie mi parę dni temu ujął :P


No ale wracając do Zakopanego i niedzieli. Pogoda znowu nie dopasowała. Podium jednak znów było ładne, no oprócz tego faktu że Gregor był dopiero drugi a nie pierwszy, no ale. Konferencja dosyć krótka, 3S trochę był pokręcony i wxszystkich bawiło że mu pykało z kolanie, jak on to ładnie ujął, co ja wprost przetłumaczyłam..haha..




Auty mieli jechać po konkursie, tz. pierw mieli iść coś zjeść, potem wracać do Innsbrucka, nie wszyscy z nich się jednak z tą decyzją zgadzali i chcieli zostać, no ale niestety nie udało im się, i to może nawet lepiej bo to co się działo w MO wieczorem, mówie wam szczerze, nigdy w niedziele czegoś takiego nie widziałam!

My poszliśmy pierw do Paparazzi na jakieś driny, zanim sie pojawilismy w MO około jakiejś północy. Caro i Uhri postanowili że woła poimprezować niż wracać busem do Niemiec że zarezerwowali sobie lot na kolejny dzięń...hehe... Uhri porpostu ejst boski jak troche wypiję, taki śmieszny że normalnie człowiek sika...haha..


Pełno jakiś lasek podlatywało do mnie i mówiły mi żebym ich albo zapoznała, albo jakoś złączyła z Tomem. Że ja pociągniełam Bera i zaczelismy bawić się w pimpów Toma..haha... Kolejka do Toma nie była krótka...haha... Norgi ogólnie sie wkurwiali na parę osób (nie będę wymieniać imion). Ale szczerze mówiąc, jak można się komuś rzucić na kolana, i kolega zaraz zrobi ci odrazu fotkę zanim skoczek zdąrzy cię zwalić?




Ja, po jakimś czasię miałam dosyć, więc poszłam na nową część do Simiego i Yany :)


Wieczór był bardzo udany, muszę powiedzieć że wogólę wyjazd był, z mojego punktu widzenia bardzo miły (no oprócz pogody).









To wszystko, tz. fotek jeszcze mam trochę, np. na Facebooku Vicktoria Tylko Vicky Murawska, ale także wkrótce tutaj dam. Pierw mam jednak zamiar opisać Wisłe no i moja podróż do Dubaju :)


Buziak,
To Tylko Vicky
Mój szwedzki blog: http://vicktoriamurawska.blogspot.com
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

27 comments:

Juli said...

no szczerze powiem że mi tez sie wyjazd udał :P fotki zajebiste hehe żałuje ze w niedziele byłam tylko na chwile, jak mi laski opowiadały to mi sie wierzyc nie chciało :P haha żal ;]

Anonymous said...

vicky daj linka do reszty fotek z facebooka, chetnie obejrzymy :) pleasseeee

Anonymous said...

dawaj vicky, fajnie się czyta.

A. said...

mega mi się podoba ta Twoja fotka z Johanem :) Wyjazd był całkiem fajny tylko tak jak napisałaś pogoda niekoniecznie :/

a niedzielna impreza była dziwna...a powrót ciężki haha :) dobranoc panno Vic ;* ;d

Anonymous said...

Ja też mam miłe wspomnienia z Zako :) Ale do MO nie poszłam - chyba przeczuwałam co tam będzie się działo...

pozdrawiam :)

Anonymous said...

co ten Greg ? moze jest meteopatą?? biedactwo :( no rzeczywiscie aura była do kitu

Anonymous said...

A gdzie zdjecia Agaty wiszacej na Bjoernie? Byly takie?

Anonymous said...

tak , tak wyjazd był udany , co do rzucania sie na kolana skoczkow przeciez to jest najprostrzy sposob zrobienia sobie zdjecia z pijanymi skoczkami, ktorzy zanim zareaguja juz sa na zdjeciu.... to mi kogos przypomina

Pire

Tylko Sicky po "Polsku" said...

http://tylkosicky.blogspot.com/

Wbijać i komętować bo nofa noteczka u Sicky!

Buśacki :*****

Katarzyna said...

Fajne fotki Vic :D

Anonymous said...

oo, masz zdjecie z marcelinka i jej sio... MAMA!

Anonymous said...

Munia - ale tandetny lakier do paznokci

Anonymous said...

A co myslicie, zeby Vicky poszla do tanca z gwiazdami, bedzie nastepna edycja wiosna, wiec moze byc okazja dla niej i wylansowania sie, biora tam nieznanych, wiec ja tez moze wezma. Ciekawe by bylo ja ogladac. Gregor bedzie jej kibicowac na widowni :D

Ania said...

A co myslicie, zeby Vicky poszla do tanca z gwiazdami, bedzie nastepna edycja wiosna, wiec moze byc okazja dla niej i wylansowania sie, biora tam nieznanych, wiec ja tez moze wezma. Ciekawe by bylo ja ogladac. Gregor bedzie jej kibicowac na widowni :D

dobre!!! niech ktos ja zglosi! :) Mowie serio, gdzie mozna to zrobic?

Anonymous said...

Hhahaha trzeba napisać petycje do TVNu zeby ją przyjeli ;d.

Ja jestem jak najbardziej zaa !!

Anonymous said...

vicky byłaś na pucharze solidarności w zakopanem ??

Anonymous said...

hah...ja byłam xP

Kiedy jakas nowa notka? :)

enesers said...

Pisz nową notkę, bo nie mam co czytać!!!!!!!!

Anonymous said...

Co tu taka cisza? Żyjesz, Vicky? To daj jakiś znak:)

Vicky M said...

narazie nie ma neta w domu dobrego. sprobuje w najbliszych dniach cos napisac. innaczej na szwedzkim blogu pisze http://vicktoriamurawska.blogspot.com proboje czesto pisac po angielsku

Anonymous said...

a jak to jest z wejsciem do MO? podobno jest od 18 lat, ale z tego co widzialam to byla tam Anka - siostra Mary,a ona ma tylko 17 lat (fakt ze wyglada na duuuuzo wiecej, tak jak i Mary wyglada na znacznie starsza);
no wiec jak to jest? a moze wystarczy znac Franka?!

Anonymous said...

Można wejść nie mając 18 lat

Anonymous said...

z Mery to prawda, ma TYLKO 25 lat a wyglada spokojnie na 30;.....
no ale tak to juz jest jak sie ma obsesje na punkcie opalania;.....
za pare lat bedzie juz niezle pomarszczona;.....
dziewczyny opamietajcie sie, przeciez "opalenizna z tubki" to o wiele zdrowsza alternatywa. no przeciez nie mozna byc az tak debilnym i totalnie to olewac?!

miki007

Anonymous said...

ona juz jest pomarszczona hahaha
Vicki dobrze ze Ty przynajmniej znasz umiar (bo chyba znasz???)

buzia

Anonymous said...

wejść to możesz wejść :P
Z tym problemu akurat nie ma :P
Natala

Anonymous said...

Zgadzam się z Natalą :)

Anonymous said...

kiedy dodasz cos nowego?