Tuesday, April 12, 2011

Jutro opublikuje Benefis Adama Małysza


Już jutro opublikuje Benefis Adama na szwedzkim blogu (może zdąże dać na polskiego jutro też).

Narazie macie tutaj nowy filmik z after party :)


Buziak,
To Tylko Vicky
Mój szwedzki blog: http://vicktoriamurawska.blogspot.com/
Masz pytania? Zadaj je tutaj: http://bloggsvar.se/vicktoriam
Mój Twitter: VicktoriaM
Facebook: Vicktoria Tylko Vicky Murawska

73 comments:

Anonymous said...

Te Twoje filmiki nie mają zupełnie sensu - albo załącz video, które trwa chociaż kilka minut, albo WCALE! Reklama na początku trwa dłużej, niż to, co chcesz pokazać, i do tego są to jakieś fragmenty zupełnie wycięte z kontekstu...

Wyprzedzę Twoją odpowiedź - wiem, że nie muszę tego oglądać ani czytać;)ale zawsze się nacinam na Twoje szumne zapowiedzi, a potem okazuje się, że to jakieś kilkusekundowe urywki.. No i wychodzi tu moja naiwność, hmm...

Anonymous said...

Dziwka.

Anonymous said...

oj zgadzam się :D
szkoda mi Maćka, jak tak na nim wisisz to wygląda jakby skrzywienia kręgosłupa dostał.

początki bywają trudne said...

ja jebie...

Anonymous said...

Hahahaha dobre :P Ale sama prawda, wisisz na nim jak jakaś zdzira. Biedny chłopak, taki kaszalot się na nim powiesił.

Anonymous said...

podobnie było z Jakubem, jak się na nim z tyłu zawiesiło to mało co mu oczki z gałek nie wypadły. : D

Anonymous said...

dziweeeeeeeeczka.

Anonymous said...

dziwne, że wszyscy to wiedzą, tylko nie ona O.o

Anonymous said...

nonoUświadom sobie ze dla nich jestes za stara jak ich mamuska wygladasz. Oni znaja ladnie od Ciebie dziewczyny i chudsze zeby lozko nie pelko jak taka slonica jak Ty bys na niego wlazla to bym juz nie mogl skakac hahahahha . blesss xo

Anonymous said...

Hahaha, słonica i paszczur w jednym :D

Anonymous said...

to teraz czekamy na jakiś komentarz: "Zostawcie ją w spokoju!" : DD

Szkoda, że sama Vicky się nie wypowie. Czasem kusi mnie, żeby samego Macieja spytać o zdanie, oj działoby się ; D

Anonymous said...

a może warto zapytać ? ; >>
czekamy na nastolatki, które pewnie obronią biedną Vicky !
hmm... szczerze... nie uważam tego za jakikolwiek pojazd, jak dla mnie jest to stwierdzenie prawdy, tyle ;)
+ czekam na zjechanie mojego komentarza, bo pewnie zaraz ktoś to zrobi, ale mam na to wyjebane :)

Anonymous said...

Ja nie, bo uważam, że masz rację :)

Anonymous said...

ja proponuję założyć jakieś forum, dla osób, które "uwielbiają" Vicky. : DD

Anonymous said...

Hehe jak nigdy podobają mi się wszystkie komentarze ;D

Ania said...

Vicky sie nie wypowiada bo nie musi nikomu nic uwodawniac. A Macka prosze bardzo pytajcie o zdanie, bo sie zdziwicie...

Anonymous said...

wiecie co jest najbardziej żałosne ? te jej zdjęcia paskudne w lustrze i podpisy, kurtka: tommy hilfiger, spodnie: marc jacobs itd wydaje fortunę na takie ubrania, a moja droga w każdych z nich wyglądasz tak samo- czyli jak jeden wielki pasztet, więc równie dobrze mogłabyś zakładać worek lniany. tak właśnie nasza 'gwiazdko' Wiktorio, nie wiem jak ci wszyscy mogą z tobą wytrzymać. Dziewczyno ty nic sobą nie reprezentujesz oprócz dla, nie ma w tobie nic naturalnego. Próbujesz być modna na siłę żyjesz za pieniądze rodziców i myślisz, że wszystko ci wolno i cały świat padnie ci do stóp. Jestem ciekawa tylko jednej rzeczy.. ile ty jeszcze w skokach posiedzisz stara już zaczynasz się robić myślę że to kwestia 2,3 lat ? Swoim zachowaniem reprezentujesz gówniarza.
aa i proszę nie piszcie 'po co tu wchodzisz itd.' mam prawo wyrazić swoją opinię.. a wchodzę czasami na tego 'bloga' ze swoich własnych powodów.

Anonymous said...

do poprzedniczki.
Najbardziej żałosne jest to, że ona na komentarz " masz kiczowaty styl " odpowiada " chyba nie wiesz co to kicz".
Tak naprawdę dziewczyna myśli, że jest zajebista, a jest żałosna. Myśli, że jej zazdrościmy... jakby było czego. Tak naprawdę każda z nas może mieć akredytację czy modne ciuchy. Wystarczy się dobrze rozejrzeć, trochę poświęcić na to czasu, ale nie trzeba nikomu wskakiwać do łóżka.
Tak naprawdę nikogo nie obchodzi co Vicktoria zjadła dzisiaj na śniadanie, albo w jakim kiblu się załatwiła. W sumie gdyby nie to, że dodaje tutaj notki o skokach to pewnie oglądalność wynosiła by jeden (ona sama by go odwiedzała). Dziewczyny wchodzą tutaj, aby dowiedzieć się czegoś o chłopakach, a dostają sprzeczne informacje zależnie od humoru 'księżniczki'.
Nie piszę tego z zazdrości, bo sama w każdej chwili mogę zadzwonić do Maćka, Kuby czy Kacpra Skrobota.

A tak naprawdę Victorii ta 'prywatność', o której tak pisze gdy ktoś ją prosi o numery chłopaków, równa się poziomowi zera, bo gdyby owa 'prywatność' rzeczywiście istniała, to te swoje zdjęcia zachowałaby dla siebie, w albumie, a pamiętnik pisałaby w zeszycie.

ps. dziewczyny - nie bierzcie przykładu z 'dziubka vicktorii' bo chłopaki strasznie tego nie lubią.

pozdrawiam.
Nula.

Anonymous said...

przecież ona ma same podróbki,wszystkie jej dodatki, buty od niby Gucciego, czy LV to podróby, zwróćcie na to uwagę...Ale Vicky twierdzi uparcie, że nie, jej sprawa, skoro lubi jak się z niej ludzie śmieją:)

Anonymous said...

zgadzam się z każdym poprzedzajacym komentarzem. Jest wiele ciekawych i fajnych dziewczyn w skokach, które są lubiane przez skoczków i się z nimi przyjaźnią, a nie robią z tego wielkiego "hallo". Viktoria musi opisać każdy szczegół, opublikowac każde zdjęcie by poczuć się lepszą od tych dziewczyn, ale niestety tak nigdy nie będzie, bo przyjaźni zawodników przez to nie kupi.

Anonymous said...

Wyobrażacie sobie, jakby np. Ewa Stoch pisała takie bzdury jak Vicky?
Przecież Kamil by się od razu wściekł. Koniec końców Maciek i inni też niedługo się odwrócą.

Anonymous said...

Najdziwniejsze jest to, ze podobaja jej sie coraz mlodsi. Niedlugo prawdpopodobnie przerzuci sie na niepelnoletnich. Klimek, watch out!
Duzo dziewczyn afiszuje sie ze znajomoscia ze skoczkami. Zakladanie blogow i podkreslanie na kazdym kroku jakie ma sie stosunki z kazdym z nich jest smieszne. Nie tylko na blogu vicky takie cos zauwazylam. Niby udaja wielkie dziennikarki, wywyzszaja sie i uwazaja inne za faneczki, a same prezentuja jeszcze nizszy poziom.. Trudno mi uwiezyc, ze ci chlopcy sie z nimi naprawde przyjaznia.. Wydaje mi sie, ze to kwestia kilku zdjec i wymuszonej konwersjacji.. Ale moze sie myle. I czy oni w ogole wiedza o istnieniu tego bloga?

Anonymous said...

Ha! mnie to też intryguje - czy oni wiedzą o tym blogu, Vicky? Nie obawiasz się, że któryś kiedyś się na Ciebie wkurzy za te zdjęcia, relacje itd? Niby są osobami publicznymi, no ale bez przesady. Gwiazdami filmowymi w końcu nie są, a Ty opisujesz i pokazujesz wszystko niczym na tzw. "pudelku".

Anonymous said...

łaał ale z was polaczkowość wyłazi, brawo :)) można o Vicky pisać wiele rzeczy, ale przynajmniej nie jest takim zafajdanym tchórzem jak wy tutaj obecni.

Anonymous said...

"Duzo dziewczyn afiszuje sie ze znajomoscia ze skoczkami. Zakladanie blogow i podkreslanie na kazdym kroku jakie ma sie stosunki z kazdym z nich jest smieszne. Nie tylko na blogu vicky takie cos zauwazylam. Niby udaja wielkie dziennikarki, wywyzszaja sie i uwazaja inne za faneczki, a same prezentuja jeszcze nizszy poziom.. Trudno mi uwiezyc, ze ci chlopcy sie z nimi naprawde przyjaznia.. "

Na przykład kto?

Anonymous said...

muszę przyznać, że znam kilku skoczków... tak, przyjaźnimy się. nie chcę się w żaden sposób chwalić, bo według mnie nie ma czym - to normalni ludzie. chcę tylko pokazać , że żeby zyskać takie znajomości niekoniecznie trzeba z nimi sypiać. wystarczy jeździć na MP itp i po prostu zachowywać się normalnie.
ja dzięki temu wiele zyskałam. nie potrzebuję zakładać bloga i chwalić się tym na jakie tematy rozmawiamy, bo po co ? to nasza prywatna sprawa. powiem Wam, że o Vicky nigdy nie pytałam, ale z tego co wiem, to skoczkowie mają o niej różne opinie, a szczególnie ci którzy się na niej poznali.

wiem, że po kropce piszę się z dużej litery, ale mam jakieś głupie przyzwyczajanie - to tak dodatkowo, bo zaraz faneczki Vicky się przyczepią ; )
Karina.

Anonymous said...

zafajne ? haha śmieszna jesteś koleżanko..
a najlepsze jest to dziewczyny, że tak naprawdę każda z nas w dresie wyglądałaby lepiej niż ona w 'zajebistych' ubraniach'akredytację też nie trudno zdobyć zapoznać się ze skoczkiem też nie problem tylko każdy ma inne priorytety w życiu
ale nasza kochana koleżanka nie ma żadnych i nic sobą interesującego nie reprezentuje. Nie wiem o czym ty masz rozmawiać ze skoczkami, na inteligentną nie wyglądasz a twoje wypowiedzi w 100% to potwierdzają.. :)

Anonymous said...

"łaał ale z was polaczkowość wyłazi, brawo :)) można o Vicky pisać wiele rzeczy, ale przynajmniej nie jest takim zafajdanym tchórzem jak wy tutaj obecni."

tchórzem? spotkajmy się na LGP i poobserwujmy zachowanie 'księżniczki', jeżeli twoim zdaniem to jest odwaga, to gratulacje.

xfairness said...

Ojć, ujawniłam się. Dalej jestem tchórzem?

Anonymous said...

calm down,
koleżanka wyżej ma racje, trzeba być po prostu sobą i tyle.:) Nie wiem jak komukolwiek może odpowiadać towarzystwo $łit księżniczki, w końcu każdy się na niej przejedzie. Matko, ona ma 25 lat a te jej zdjęcia doprowadzają mnie do szału, gdyby nie to że piszę 'trochę' o skokach i dodaje zdjęcia SKOCZKÓW to by mnie tu nie było..

oo zróbmy SE USTA i też będziemy zajebiste..:)

xfairness said...

haha, koleżanka wyżej pojechała po bandzie. ; D
usta może SE zrobi, ale z rozumem raczej nie będzie tak łatwo ;))

Anonymous said...

Jest dużo dziewczyn, które lubią pisać, jakimi to one nie są przyjaciółkami skoczków. I jakimi to nie są dziennikarkami... Czasem, to już na prawdę nie jest śmieszne, tylko żałosne.

xfairness said...

mi, tak szczerze, to jest żal tych chłopaków. W sumie nie mają jak liczyć na szczerą przyjaźń ;//

Anonymous said...

dziewczyny mam jedno pytanie, czy ktoras z was wie jak nazywa sie ta cala Marcelinka co w 2009 LGP tak sie kazda rozpisywala o niej i co byla cala sprawa z Hilde ? proosze :)

Anonymous said...

marcelina gallus

Anonymous said...

Odczepcie się od Vicky. Bardziej żałosne kreatury chodzą po tym swiecie

xfairness said...

Ooo, czemu ja nic o żadnej Marcelinie nie słyszałam? :]

Anonymous said...

hahah nie no co Ty, pokazałaś się w pełnej krasie @xfairness :D. Jak tak wam przeszkadza taki wygląd to czemu nie podejdziecie do pierwszej z brzega 'sweet laski' z poprawionymi ustami i nie powiedzie jej, że wygląda bądź zachowuje sie jak kurwa? Na LGP się raczej nie spotkamy - nie wybieram się. Podziwiam viki za co, że mimo iż próbujecie wylać na nią kubeł gówna to ona ma was w dupie (taak jestem jej wielką fanką plakaty już wisza w pokoju a ołtarzyk się robi). Ah i w ogóle poziom krytyki jest tu tak wysoki a argumenty tak racjonalne, że szacun dziewczyny ;)

Anonymous said...

a więc była sobie taka marcelinka, wokół kórej zrobił się niezły szum bo podobno była ładna inne jej zazdrościły a w dodatku hilde chciał z nią seks uprawiać...

Anonymous said...

a ta cala marcelinka to serio ladna jest ?

Anonymous said...

wiecie może gdzie można znaleźć jakieś zdjęcie marcelinki ? jestem bardzo ciekawa jak wygląda i czy rzeczywiście jest taka piękna :) a może ktoś widział lub zna ją na żywo i potrafi opisać ?

xfairness said...

mnie się wydaje, że ona jest na facebooku, ale na sto procent pewna nie jestem.

Anonymous said...

Wejdź w historię postów Vicky na tym blogu z 2009 roku na temat LGP

Anonymous said...

geez !laski, Marcelinę przerabiałyście już dawno. To już było ;p. Nawiasem mówiąc to ładna dziewczyna. O Vicky też wiele już zostało powiedzane. Że też nie nudzi się Wam to. Wy tak na serio? ;]

Parcie Na Szkło

Anonymous said...

tak, ja to wszystko przeczytałam pisałyście o tej marcelinie jak o jakiejś piękności, owszem ładna jest ale to nic nadzwyczajnego..

ma ktoraś jej zdjęcia :P ?

Anonymous said...

http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/184943_1451038295078_1806888162_817595_4765033_n.jpg


http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/183083_1450227874818_1806888162_816635_7390033_n.jpg


http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/182423_1450237235052_1806888162_816647_2378006_n.jpg



http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/180919_1450246835292_1806888162_816660_2275007_n.jpg


proszę ; )

Anonymous said...

dzieki :*
a ona dalej jezdzi na skoki ?:)

Anonymous said...

Widziałam Marcelinę nie raz na żywo i moim zdaniem to ona chwilami wygląda na 15 z toną tapety, bo chce z siebie zrobić wielką 18 ;/

Anonymous said...

haha no to rzeczywiście kolejna piękność NATURALNA.. tylko nie wiem komu to się podoba, bo wątpię, że mężczyznom..

Ania said...

odezwal sie kolejny anonim...

*Anulka* said...

co to ma być ze ktoś za mnie się podaje .. was chyba naprawdę powaliło !!!

Anonymous said...

tak tak nikt nie ma co robić tylko podawać się za ciebie, rzeczywiście nie ma ciekawszych zajęć -.-'

*Anulka* said...

Mądry anonimie wejdą sobie na linka osoby o imieniu Ania to zobaczysz czy się za mnie nie podaje !wyskakuje mój blog ! wiec ta osoba się chce pod mnie poszywać.Wiem doskonale że jest to istna prowokacja . Nie wiem co osoba ma na celu ! Jest to dla mnie naprawdę głupota ! Wiec anonimie chyba ta osoba nie ma ciekawszych zajęć skoro tak się zachowuje !

MissDaaé said...

O Bo. A te znowu. Dajcie sobie już spokój z tym jeżdzeniem po wszystkich. Serio, męczące się to już robi. A i prosze, nie wygrzebujcie jakiś starych postów i nie zaczynajcie dyskusji na nowo bo to nie ma sensu! Lepiej weźcie się do nauki, żeby coś w życiu osiągnąć i nie musieć podwyższać swojej samooceny obrażąjąc i podając się za innych. SERIO. Szczególnie Ty 'Aniu'. Zajmij się swoim życiem.

A i jeśli wchodzicie na ten blog tylko po to żeby sobie po kimś pojeździć to szczerze współczuje.Pozdro.

Anonymous said...

Temat Marceliny byl juz przerabiany, jesli chcecie, to poszukacie w archiwum.. Dyskusja tutaj jest jak najbardziej sensowna, my po prostu nie lubimy jak sie nam wciska kit i tyle. Mozemy o tym rozmawiac. Po to sie zaklada blogi, zeby ktos mogl sie wypowiedziec na temat ich tresci, czyz nie?

Lq.

Anonymous said...

Z tego co wiem to Polska jest wolnym krajem i panuje tu wolność słowa i wyznania, tak więc będę korzystała z danych mi praw w tym kraju i będę wypowiadała się na dany temat tak jak mi to odpowiada i będę poruszała tematy jakie mi się podobają, a za naukę nie zamierzam się brać gdyż zaczął się długi świąteczny weekend ;)

Pozdrawiam
xoxo

Anonymous said...

mądre słowa dziewczyny mądre ! popieram was :) przecież każda z nas chciałaby być tak fajna.. jednak nie wszystkim jest to pisane.... ;(

Anonymous said...

No faktycznie. Przecież przez nas przemawia czysta zazdrość, bo zajebistość Vicky nas przysłania :(

Pozdrawiam.
xoxo

MissDaaé said...

Oj tam. Przestańcie się użalać nad sobą i nad światem, bo każdy jest cudowny na swój sposób i dlatego nie rozumiem jak można uwłaczać komuś bezpodstawnie. Co do wolności słowa to owszem jest, ale obrażanie drugiej osoby to raczej kwestia kultury i wychowania, a nie 'wyrażania opinii'.Ale co ja was bd pouczać, rodziców macie od tego i przykro, że za młodu Wam nie przekazali tak cennych informacji.

Anonymous said...

Rozumiem, że rodzice powinni nas uczyć zachowań dziwki.

Pozdrawiam
xoxo

Anonymous said...

widać, że gówno rozumiesz ;]

Anonymous said...

Widać, że kultury zero i słownictwo masz ograniczone.

xoxo

Lois said...

Hah, koleżanko od xoxo, wypominasz komuś brak kultury, uprzednio nazywając kogoś dziwką? How come? (zakładając,że to ta sama osoba wciąż się wypowiada).CIEKAWE.

Anonymous said...

Ja jestem za krytyka, ale konstruktywna, a nie wyzywaniem kogos od dziwek.. To do niczego nie prowadzi i swiadczy tylko o waszej kulturze, albo raczej jej braku. Tez nie podoba mi sie zachowanie ksiezniczki (podoba mi sie ten pseudonim), ale ludzie, nazywanie kogos dziwka jest totalnie niedojrzale i smieszne. Jakie macie argumenty? Znacie ja osobiscie, sledzicie kazdy jej krok?

Lq.

Anonymous said...

okej, to jak wam to przeszkadza to możemy zacząć używać eufemizmów ?

czyli będzie panną o lekkich obyczajach lub o ich braku

Anonymous said...

wybacz ale słowo 'gówno' było tu najtrafniejsze nie mogłam Twojej wiedzy lepiej opisać

Anonymous said...

Tak sie zatanawiam, jak sama siebie okresla Vicky? Czy uwaza sie za groupie, dziennikarke, przyjaciolke skoczkow, tlumaczke, fotografke? Ciekawi mnie to.
A zauwazylysce, ze teraz w swiecie sportu (i nie mam tu na mysli tylko skokow) coraz wiecej jest mlodocianych "dzienniarek"? Takie zjawisko zaobserwowalam np. w siatkowce. Powinni jakos podniesc wymagania co do przydzielania akredytacji. Teraz kazda osoba, ktora sporadycznie dodaje newsy (zaczerpniete z innych stron) na jakiejs stronie nosi miano dziennikarza i dostaje akredytacje.. Przestaje mi sie to podobac. Denerwujace sa te dziewczynki, ktore robia sobie ze skoczkami zdjecia ze strefy prasowej i udaja wielkie dziennikarki..

Lq.

Anonymous said...

myślę, że każdą się na pewno uważa. Powiem ci szczerze, że mnie też, a poza tym akredytację możesz sobie załatwić po znajomości i wcale nie pracując jako dziennikarka- taka prawda. tylko wiesz.. słowo PRZYJAŹŃ dla normalnego człowieka oznacza osobę w 1000% godną zaufania to m.in jednak wydaje mi się, że żyję w innym świecie niż NIEKTÓRZY skoro przyjaciółmi zapewne jednostronnie nazywają osoby widząc je pare razy do roku na imprezach lub podczas skoków gadając z nimi 10 minut. To takie moje skromne zdanie. :)

Anonymous said...

Walka z tymi pseudodziennikarkami to jak walka z wiatrakami ;]Przykre jest to, że dla tych dziewczynek akredytacja to szczyt zajebistości.Jest mi słabo jak widze niektore laski pchające się wszędzie gdzie sie da. Nie po to, żeby robić coś z pasją, ale po to, żeby sie potem pochwalić w Internecie, że ma akredytację, z tym se zdjęcia robiła, itd. Paranoja, Jako dziennikarka z powołania i z pasją czuję się dziwnie w takich sytuacjach, ale jak powiedziałam, to walka z wiatrakami ;]

Parcie Na Szkło

Lois said...

Droga Lq,
Muszę się z Tobą zgodzić co do jednego- wysyp młodych pseudo dziennikarek jest obecnie dość powszechny. W większości są to fanki, które akry zdobyły jakimś fartem, nie mając pojęcia o dziennikarstwie. Nic bym nie mówiła, gdyby nie to, że spora część z nich nie potrafi się profesjonalnie zachować - no bo dziennikarz raczej nie jeździ na zawody po to, by mieć zdjęcie ze skoczkiem, dodatkowo rozpraszając go podczas zawodów. Oczywiście, są też dziewczyny, które pojmują idee tego zawodu, oraz to, że skoczkowie też potrzebują skupienia, przez co wykonują swoją pracę solidnie. I to właśnie one coś osiągną kiedyś :)

Anonymous said...

Nie bywam w klubach po zawodach, (jakos nie mam takiej potrzeby, zeby tam zagladac) ale slyszalam co sie na takich imprezach dzieje..
A Wy chodzicie do klubow podczas PS albo LGP? Jesli tak, to czy spotkalyscie tam kiedys ksiezniczke? Z tego, co pisze na blogu wynika, ze lubi imrezowac:D Jak to wyglada z Waszej prespektywy? Bo jej relacje sa chyba troszke podkolorowane:P

Lq.

Anonymous said...

*perspektywy

MissDaaé said...

Ja jestem zawsze w mo, ze znajomymi. Owszem Vic jest tam zawsze, ale zachowuje się normalnie, przeważnie siedzi przy barze, albo rozmawia sobie z Flo, Mathiasem, Tomem, Polakami i jeszcze paroma. Powiem Ci, że problemem są polskie 'dziewczyny' które idą tam tylko po to, by wyhaczyć sobie kogoś koniecznie związanego ze skokami na 'jedną noc', a nie bawić się jak normalni ludzie. I nie chodzi mi o to, że zagadać nie można, czy coś, bo MOŻNA, ale bieganie za nimi po całym klubie, wieszanie się im na ramionach...małe przegięcie. Bo ani on, ani Ty się dobrze nie bd bawić :) (no chyba, że on też chce się w ten sposób rozerwać..)
I jeszcze co do Vicky, to trudno mi stwierdzić prawdziwość jej relacji, bo nie podsłuchuje o czym sobie tam rozmawiają (nie po to są imprezy :), ale rzeczywistość jest taka, że ma dziewczyna znajomości w skokowym gronie :)
Pozdrawiam :)