Saturday, January 29, 2011

Co się działo w Zakopanem?


Wiem że czekacie na notke na blogu. Nie zebrałam sie jednak jeszcze aby ja napisać. Nieraz jest poprostu tak że trzeba dostać troche dystasu do tego wszystkiego aby można było opisać co się działo. Wiadomo że wszystkiego nie napisze, bo wszystko nie jest do pisania. Wiadomo że nie napisze tych najprywatniejszych szczegół, gdyż starczy mi że tak czy siak bedziecie po mnie jechać, więc nie musze wszystkiego opowiadać, a szczególnie nie rzeczy na których mi zależy żeby pozostały w gronie tym co trzeba.

Nieraz po prostu jest tak że tym mniej ludzi o czyms wie, tym lepiej :)

Jakoś teraz przez week-end jednak zbiore się aby opisać Zako, a działo się dosyć dużo bym powiedziała, tera pytanie jest tylko, ile z tego opisać? :P

Dobra ide spać bo jutro mam o 10ej trening a juz nieco po 1ej w nocy jest.


Buziak,

To Tylko Vicky
Mój szwedzki blog: http://vicktoriamurawska.blogspot.com/
Masz pytania? Zadaj je tutaj: http://bloggsvar.se/vicktoriam
Mój Twitter: VicktoriaM
Facebook: Vicktoria Tylko Vicky Murawska

13 comments:

Anonymous said...

jakie trening jeśli można wiedzieć. ? :) trenujesz coś ? :)

Anonymous said...

widać, że barbie chce sie upodobnic do Vicky i robic sensacje ze swojego zycia, tyle ze Vicky po mimo tego ze wazy troszke wiecej jest naprawde ladna, a barbie? to chyba komentarza nie wymaga.

Anonymous said...

Haha, na żywi Barbie wygląda jeszcze gorzej ^^

Anonymous said...

Haha no napisz, z kim tym razem sie przespałaś dziwko

Anonymous said...

dajcie adres bloga barbie!

Anonymous said...

1) adres bloga barbie był w komentarzach do poprzedniej notki - wystarczy poszukać.
2) czemu zamiast pisać na barbie blogu zawalacie bloga Vicky, która jej nawet nie zna?
3) NIE NAZYWAJCIE DZIWKAMI OSÓB, KTÓRYCH NIE ZNACIE!!!

Anonymous said...

Nie piszą tam, bo u Basi na blogu nie można pisać jako osoba anonimowa :)

Anonymous said...

Co ona sobie w ogóle wyobrażała? Że pojedzie do Zakopanego i jak on ją zobaczy to on jej miłość wyzna?!!?!? sorry, ale to nie ta bajka...

Anonymous said...

kto i komu miałby wyznać miłość?

Megg said...

zgadzam się z tobą Vicky :) tutaj dużo osób cie obraża, nie to co na szwedzkim :P i o wiele bardziej wole szwedzki niż ten bo tu panuje taka dziwna atmosfera stworzona przez internautów, nadal cwiczysz joge czy co? :)) pozdr vicky! take care :)

Anonymous said...

oj no Barbie. Przecież wszyscy wiedzą, że ona tego biednego Fina swoją prześladowczą miłością darzy

Anonymous said...

Uwielbiam Cię ;]
kinga.

Anonymous said...

sonja podpisz sie swoim imieniem a nie podszywaj pod innyh co nie;]