As you seen, the last time I haven't been really active here. And I won't be more active as the ski-jumping season starts either. People talks, and the fact that most of them don't understand what *m writing leads to the false conclusions just by some naes or photos.
So I'm sorry to tell you that this blog dies now.
And for you GIRLS that writes so much shit about me on the forums, you are pathetic, you don't know a shit what I've done, with who, or if I ever done anything with anyone... Kissing someone, or leaving a club together doesn't mean anything, and rumors, yes, they are just rumors.
S start living your own life and not trying to figure out and make up what others are doing.
Over and out! We probably see eachother.
/Vicky
4 comments:
Hej Vicki!
Pomimo, iż już od jakiegoś czasu nic nie piszesz, to jednak lubię tu wpadać i czytać Twoje starsze notki...
Nie myślałaś o powróceniu do pisana? Brakuje mi (i myślę, że nie jestem tu osamotniona) Twoich notek...
Czyta się je z wielką przyjemnością!
Napisz choć kilka słów!
Pozdrawiam,
Ola.
hey Ola!
dzis wlasnie sama tu wpadlam, niewiem moze zaczne troche pisac ponownie :)
Oj tak, zacznij coś pisać. Jak dorwałam się do tego blogspota to przeczytałam go całego od razu :D
A tu w dalszym ciągu pusto ;(
Post a Comment