Friday, March 27, 2009

Fotki z Planicy / dalsza część


Jestem zajebiście przeziębiona, ale to chyba już niestety normalka po Planicy. Mary była u mnie w odwiedziny do dzisiaj. Fotki możecie pooglądać tutaj. Dużo rzeczy zdązyłyśmy porobić, zakupy w DEZ, stare miasto, Bergisel, zamek Ambrass, Swarovski. Fajnie było choc by było lepiej jeżeli bym nie była chora i nie miała w tym samym czasię rzeczy na Uni, no ale jakos poszło :)


Króliczek z Norwegii /// Gloria


Dima /// Łukasza nowa praca :P

Vince /// Eggi

Caro - I wanna dance with somebody /// Miłość kwitnie :P

Tadzio /// Jazda z skoczni, Ja, Kasia M, Kasia S


Pierwsze podium, Adama i Planicy

Pierwszy zwycięsca /// Adam

Ktos ewidętnie miał fun na moim autcie /// Andreas

Polacy się cieszyli

W lotcie /// Aga i Agata

Konferencja prasowa /// Fredrik

W lotcie

Co do Schlieriego to operacja poszła dobrze i nie musieli robić sztucznego wiązadła, tylko udało im się zszyć końcówki jego własnego. Jutro jadę do szpitala bo ma się odbyć konferencja prasowa z Schlierim oraz jego lekarzem.


Buziak,
To Tylko Vicky
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

26 comments:

Anonymous said...

Zwycięsca??

Anonymous said...

Śliczna ta siostra Gregora!
No cóż Vicky - wyglądasz w porównaniu z Nią jak przechodzony kapeć! ;-PP

Anonymous said...

A mogła byś napisać coś o sujostrze Gregora - Glorii? Może miałaś z nia jakąś styczność? Miła jest? Bardzo różni sie od Grega charakterem itp.?

Anonymous said...

Śliczne fotki Vicky ;))).

A co do Gregora to oby było wszystko w porządku..
Informuj nas gdy tylko czegoś się dowiesz :). Z góry dzięki ;***.
Pozdrawiam.

Anonymous said...

mogliby dać chłopakowi spokój,a tu konferencja;/ biedak

Anonymous said...

Mam nadzieje,ze Gregor sie trzyma dobrze.
Vic,powiedz tylko dlaczego czasem klamiesz? Gregor nie mial zadnego opisu o dziewczynach z Polski! No chyba,ze to On kłamie...
?

Anonymous said...

Vicky lubisz nosic soczewki?

Anonymous said...

Jezu, Greg mial opis o Polkach, ale to jest uzasadnione. Jesli 'walczycie' z nim, to takie sa tego konsekwencje! ;/ Zal!!

Anonymous said...

Wiecie co naprawdę wstyd mi za was. Gregor pisze ze mną wie, że jestem Polką i nie ma problemu. Ale naprawdę pokazywał mi rozmowy jak panny z Polski do niego pisały to ja się nie dziwię, że on takie opisy daje. Naprawdę dajcie sobie na wstrzymanie. Najbardziej denerwuje go to, że go nie znacie a piszecie, że chcecie mieć z nim dzieci czy teksty tego typu, a jak on wam napisze coś niemiłego to zaraz, że kaprysy gwiazdeczki. Gówno prawda, bo każdego kolesia to wkurza, a wiadomo, że tych rozpoznawanych trochę bardziej, bo wiadomo, że panienki lecą na jego sławę i kasę, co nie ma sensu, bo on i tak z wami nie będzie.
I jeszcze słówko do dziewczyn które dają sobie opisy na MSNie o nim i mają go w znajomych. Nasz kochany Gregorek ma polski translator więc wie o co chodzi :)
Pozdrawiam :)
S.

Anonymous said...

Popieram mą przedmówczynie :) Masz racje i pozdro dla Ciebie :)

Anonymous said...

popieram rowniez : ) greg ma informatorów :) umie sobie chlopak w zyciu radzic! respekt ;D
PS: Siostra Gregora nie bedzie zadowolona jesli zobaczy to zdj :)

Anonymous said...

najlepszy samochód...
Vicky, czy możesz nas uspokoić co z tą Ellą, że jest laską Gregora? Chyba ,że nie wiesz...
heh...

Anonymous said...

A jak jest, to co??
W jaki sposób to wpłynie na twoje życie??

I tak znim nigdy nie będziesz..

Anonymous said...

heh nigdy nie mów nigdy :p
Swoją drogą Ty też nie, dlatego nie wiem co się czepiasz.

Karlajn said...

O to jak będziesz na konferencji to się czegoś nowego dowiemy^
życz mu szybkiego powrotu do zdrowia:)

Anonymous said...

@Anonymous
A co jeśli jest z tą Ellą? Zaatakujesz ją? Pobijesz czy zrobisz wszystko, żeby on zostawił ją dla Ciebie? Żałosne..no ale okej, każdy ma w sumie inne podejście. Ludzie lubią robić z siebie debili.
S.

Anonymous said...

Girl, I cannot follow your thoughts and maybe it´s because of your very stupid way of thinking. Do you really think that changing your words in the blog entries can rescue yourself? It´s too late and hey: can you hear me laughing about you? Your foolishness is just amusing and it´s hard to go down to your level.

This matura ball blog entry doesn´t matter anymore, because you changed the passages about Schlieri and still there are many lies in it.(swedish blogg) You were running after Schlieri and when he tried to have fun in front of the stage YOU stood behind HIM and not the other way around. You were standing there like a little groupie and grinning with little hearts in your eyes. He didn´t even recognizes your presence and what do you need more to realise that he doesn´t give a f*** on you? And do you wanna deny it? Well… I have an official picture of the party to prove that^^

And sorry… what´s that for a joke about his “words” to that girl? He loves you, TOO ? You are trying to tell people here, that you just “like” him, but you´re such a fool that you forget to change the word “too”. Funny funny. You´re ignoring the fact that he went there with his girlfriend. He has a girlfriend, just to get you jealous, heh? You – his one and only love. And if they didn´t die, then they´re still living…

Do you know what irony is? Ehm.. or couldn´t you handle this, too?

I don´t know what to say, because I know that you´re completely out of reality. You are confounding your wishes with the reality and maybe you need a therapist? I think it´s time for that.

See ya tomorrow

Vicky M said...

changing words in older posts? please, get a grip of yourself, it if I once write something its there. But as said before I don´t care about what you or some other chics thinks and says that I wrote. I think it is hilarious that you try to put words in my mouth that were never said or written. But hey if that gives you a kick, be my guest.

Anonymous said...

Wiecie moze czemu On usunoł swoj blog ?

Anonymous said...

anonymous, could I get your e-mail or sth to keep in touch with u? U seem to be the person which I personally like, coz u tell the whole truth without any fear or sth, just straight in the eyez.

greetz.


Vicky, I still respect u, I don't know u though, but I like reading your bloggs even though sometimes u give us a bullshit as hell..;) greetz as well, kisssss hun.

Anonymous said...

I´m sick of your liews... this are YOUR words translated from your swedish blogg...

"
The beer bar iaf, Jossan sees that Schlieri goes to the bar, Vickan NOW GOES YOU THERE AND HÄLSAR! I try protest era, I can not to go and to act my bubbly platen is full! Jossan took my bubbly platen “now has you nothing, go!”. I did not obey fully. He had jue the girlfriend with itself. Yes, carcass do not sow the wide bar precisely then, but had seen them before in the central ward. They tussade however not or something, she smear he on the batch, and they gave each other a kiss, but that ' s it.


We chattered a while. Either was I so up in the blue, in chock conditions or does not know I pursue I remember nothing about what as sas NADA!!! Entire sudden knows I that he in the middle of a sense, sheep panic in the eyes “ehh I must go!” and goes quickly away innåt the bar. With question marks spinning turns I me about… his girlfriend… It was very huge obvious that he did not want to that we would meet. I backspace to Jossan in type dissolutions “he kissed me pursue damn almost on the mouth!! What damn holds he on with?!”

Jossan did everything in order to succeed to get us on picture, 3S did not want to however. .haha… Does not amaze me, he has jue girlfriend… (the question ice, how long to? And believes you not that I intend to have a finger with in the playing, sow believes you wrong…).

Entire plötsig sees I that Anna-Lena runs away and chatters with 3S, little sour becomes I, for what damn will she there to do. Late comes she hysterical running to me. “he said that he loves you also!” “Va, va chatters you pursue crappy? “yes, 3S said that he älsar you also”. Unfortunately ar I so full, that I this not pursued discussion with her, Johannes believes come and drew away with myself. It is called however that full people never lies… But we let to last where to sow long."

Anonymous said...

i know english but i cannot read that at all, the translator eem to be really crappy so please, could u do it on your own and write a shortcut of this post?

Anonymous said...

Gregor nie usunął bloga tylko zmienił adres :)

Karlajn said...

na stronę Gregora można wejść przez
www.schlieri.at
www.gregorschlierenzauer.at

^^

Anonymous said...

Vicky pewnie będziesz niepocieszona, że nie będziesz mogła sobie z Gregorem potańczyć na balu. Ohh jak mi przykro :)

Anonymous said...

Bardziej poprawnie po polsku brzmią "sprawy na uniwersytecie", a nie "rzeczy".