Sunday, February 15, 2009

Mistrzostwa Świata Juniorów - Strbske Pleso

Poniedziałek:
Z Tadem dojechaliśmy późnym wieczorem, apartament 2 pokojowy w hotelu normalnie rewelka. Byliśmy dosyć zmeczeni że ja ogólnie odrazu wskoczyłam do łóżka co Tada wkurzało..haha... "No nie tylko spróbuj mi zgaśić światło, nie ma tak że ty idziesz spać a ja jeszcze coś musze robić." Oczywiście pomęczył mnie aż był gotowy bo stwierdził że nie ma żebym ja miała wiecej godziń snu niż on. Tak jak widzicie w moim i Tada "związku" wszystko musi być bardzo sprawiedliwe...hahaha...

Wtorek:
Treningi na skoczni, wogóle wszystko pokręcone, no ale nareście się spotkało parę osób których się dawno nie widziało. Pogoda jednak była dosyć do dupy, wszyscy narzekali, autów "nowych" poznałam. Tz. Michiego, Schabiego i Luggiego, nigdy ich wcześniej na oczy nie widziałam. Wogóle dużo nowych twarzy, oprócz lasek, bo laski to raczej te młode znam, z Eleną se trochę pogadałam bo Tadzio się zamknął jak ona szła, potem mnie opieprzał co ja zaczełam do niej gadać...hehe... Uwielbiam Elene, jest super :)

Polacy stwierdzili że będą na mnie rzucać śnieżkami..haha.. Oczywiście nikt się nie przyznawał, a w końcu wyszło że to Klimek..haha.. No no mały się uczy..hehe.. Już nie mówi do mnie na Pani, tylko odrazu z Dzięń dobry pani, na rzucanie śnieżkami przeszedł :P


Wieczorem pojechaliśmy po Nadję do Popradu. Byłam dosyć zmeczona, z Schoftim trochę sms:owałąm (tak bardzo sensowne gdy mieszkaliśmy w tym samym hotelu, ale na różnych piętrach).

Stwierdziliśmy że idziemy wcześniej spać, no ale Nadja zaczeła z Rosją SMS:ować i zaraz Alex piszę że przyjdzie z chłopakami. Myślałam że se jaja robi bo przecież oni skakać następnego dnia mieli, ale po 20 minutach przyszedł z Trofim i Dimą. I się zaczeło, pierw poszliśmy do aru hotelowego, tam jednak byli trzenerzy m.in. niemców - not good. Chłopacy dlatego tam nie chcieli że poszliśmy do innego, ale go nie długo zamykali, że po jednym piwie wypiliśmy i poszliśmy do nas (no jednak apartament 60 metrowy to miejsca było). Tadzio się dołączył, piwa się skończyły że chłopacy poszli do hotelowego baru po wiecej, wrocili z czerwonym winem, bo się skończyło piwo..hahaha..

Tadzio nieźlę się rozkręcił, ja wino piłam z dużo ilością wody mineralnej, bo wina czerwonego nie trawie, i po dwóch kieliszkach nie wiem jak się nazywam prawie, co oczywiście wszyscy stwierdzili by było bardzo fajne, szczególnie Tad, który stwierdził że za długo już jestem grzeczna...hahah...

W końcu wogólę wszyscy stwierdzili ż nie chcę im się wracać do ich hotelu tylko u nas śpią...hahahahaha... 5 osób w podwójnym łóżku? hahaha.. z Tadem chyba dawno tylę się nie śmieliśmy, to była normalnie komedia...hahaha...

Czwartek:
Konkurs indywidualny. Poppi nie skakał, bo był chory :( Michi po pierwszej serii prowadził, jednak troszke fartownie, w końcu Luggy wygrał, Ville był na maksa wkurwiony, bo pierwszy skok nieco spieprzył. Ale konkurs był ogolnie dobry, ładna pogoda.

Po skokach zamówiliśmy sobie odnowe biologiczną, Tadowi jednak niechciało się iść z nami, że z Nadją mieliśmy saune, kabine infra czerwoną, no wszystko dla nas dwójki, Poppiego i autów też zapraszaliśmy oni jednak myśleli że my se jaja z nich robimy...haha... Jacuzzi było rewelacyjne, a po mieliśmy isć na oficjalny bankiet komitetu. Dla Tada załatwiłam ekstra wejściówke, a Nadje jakoś wciągneliśmy..hehe.. Śmiesznie było, dużo wina białego, ogólnie najwiecej czasu spędziliśmy z lekarzem USA, potem z Jochenem Dannenbergiem i jego co-trenerem; Ernstem, i Horngacherem. Z nimi mieliśmy jechać następnego dnia do Zakopanego, bo nie mieliśmy transportu :) Horngacher wogólę taki śmieszny, dużo go wolę od Heinza Kuttina, jest wiecej na luzie, i chłopacy go lepiej lubią.

Pamietam w ubiegłym roku jak po ostatnim konkursie na MŚJ niemcy (Schofti, Wank, Bodmer, Haenel i Severin) przyszli do nas do stolika i siedzimy no i chłopacy mówią że też chcą dalej iść (mieli podwójne złoto, drużynowe i przez Wanka) ale że trenrzy im nie pozwalają. To jak Heinz i Horngacher przyszli po nich to ja do nich żeby ich puścili niech se jaj nie robią, Horngacher wyglądał na tak, a Kuttin odrazu że nie! To Schofti żebym szła z nimi do hotelu, a Kuttin, no właśnie możesz z nami wrócić do hotelu i tam możecie imprezować se. Byłam na maksa na niego wtedy wkurwiona bo twierdziłam że chłopacy zasłużyli na impreze po medalach, no ale Kuttin mial inne zdanie.

Teraz jest tylko smarowaczem autów, że auty se troszke chociaż poimprezowali po MŚJ, fakt że nie byli na disko, bo jak Michi powiedział - "Tam niczego nie ma!".

Po bankiecie siedzieliśmy z norgami, tz. z Forfangiem, Heningiem i jakimiś z kombinacji w barze. Amerykanie wogólę chwilę też byli na bankiecie.


Piątek:
Konkurs drużynowy, ścisła walka pomiedzy Autami i Niemcami, auty w końcu wygrali :) Polska na trzecim miejscu. U lasek ogólnie wygrała Spela, ale była zdyskwalifikowana że wygrala Magdalena Schnurr.

Miałam tyle rzeczy do roboty, wypowiedzie, fotki dla FISu, dla Przeglądu Sportowego, dla Tada, dla austriackiego związku etc etc etc. Do tego austriacy różni do mnie dzwonili, trenerzy, Koti itd. Masakra była. Na medalach z Poppim ogólnie cały czas byłam :) He is so sweet :) Po wręczeniu medali było też
komicznie z teamami, no ale to inna historia. W końcu jednak pojechałam z Anią i Nadją do Zako. Padniętę dojechaliśmy po 21ej, chciałam iść spać, no ale same możecie zgadnąć czy tak się stało.

Ale o pierwszej szalonej imprezie to już w opowieści o Zako :)

A fotki możecie oglądnąć na Skijumping lub u mnie na Facebooku w albumach TU i TU oraz TU
i jeszcze
TU.

Buziak,
To Tylko Vicky
Chcesz sie ze mna skontaktowac? tylkovicky@hotmail.com

101 comments:

Unknown said...

Imprezowo było na tych MśJ:). Ten Schofti to chyba baaardzo Cię lubi...

Anonymous said...

a podziękował podziekował za relacje :)
się działo nie powiem .... :)
a Tadzio... koszulek "firmowych" ciąg dalszy :DDD

Pozdrawiam

Anonymous said...

Imprezowo, hehe:D
A Klimek się rozkręca widać:D

Anonymous said...

vic, everybody's waiting for coc stories:D

Anonymous said...

A jak ma mówić? Chłopak jest kulturalny i do osoby dużo starszej od niego mówi na pani. Takie dziwne?

Anonymous said...

Dokładnie widać, że Klimek dobrze wychowany jest. A w sumie co do obrzucania Cię śnieżkami to też źle nie zrobił w sumie łatwo w Ciebie trafić, bo taka duża jesteś :)

Anonymous said...

Hey Vicky mam pytanie i mam nadzieje, ze mi pomozesz:)
Chce zrobic impreze urodzinowa w MO i chciałam zamowic wczesniej loze, zeby potem nie było z tym problemów. Wiesz moze jak mam to zrobic????? Z gory dzieki pozdrawiam:)

Anonymous said...

A Auty nie chciały z Tobą isc do jacuzzi, bo musieliby oglądac to sadło ;] loll

Anonymous said...

lol ku*wa to miala byc realacja z mistrzostw swiata juniorow ? to jakies s*anie w banie i imprezowaniu chlaniu dodatkowo nie majace zbytnio sensu. naucz sie polskiego

Anonymous said...

fajnie :)
widze ,ze romans z schoftem kwitnie
moze o tym cos wiecej napiszesz?
pozdr.

Anonymous said...

co do zamowienia lozy to wystarczy tam zadzwonic i zarezerwowac...

Vicky M said...

niewiem niestety jak to w MO z loza, my zawsze dzien wczesniej na miejscu zamawialismy, no ale napewno jak ktos wyzej napisal starczy zadzwonic :)

Schofti jest po prostu fajnym kolega ;)

pozdrawiam,

Anonymous said...

kurwa co to ma byc pytam sie?

Anonymous said...

Dzięki za odp.POzdrawiam:)

Anonymous said...

boże co za maniane tu odpieprzacie :/

Anonymous said...

Ogólnie,to w miarę "ciekawy" ten TWÓJ blog,ale proszę CIĘ-nie okaleczaj języka polskiego!!!Ten TWÓJ styl pisania po polsku jest po prostu żałosny!!! Jak czyta się te Twoje "notki",a raczej wypociny rzecz mówiąc,to...(brak słów)...

Anonymous said...

To ich nie czytaj i nie zawracaj gitary ;p

Anonymous said...

"Jak czyta się te Twoje "notki",a raczej wypociny "rzecz mówiąc",to...(brak słów)..." odezwał sie znawca języka polskiego...jakos nie przypominam sobie zwrotu takiego jak "rzecz mowiac..."

Anonymous said...

zal Cię!!;/
Haha ! Z pewnego naprawde pewnego żródła wiem ze AUTy CiĘ NIE lubią xD
I wątpie zebys sie takiemu Felixowi podobała !!

Anonymous said...

Ey Vicky, fajny blog i wgl. Ale jakos specjalnie nie chce mi sie wierzyć, że Gregor tak Cię lubi... Sorry, może wydać Ci się, że Ci tego zazdroszcze ale nie :D. Bo ja Gregora nie lubie, taki pusty sie wydaje :P

Daj więcej fotek Schoftiego xDD

Anonymous said...

"odezwał się znawca języka polskiego...jakoś nie przypominam sobie zwrotu takiego jak "rzecz mówiąc..."-jak się ma tak ubogie słownictwo,to nawet polskie wyrażenie "rzecz mówiąc" wydaje się dla Ciebie niestety dziwne...

Anonymous said...

mowi sie "rzecz biorac" :D

Anonymous said...

Zobacz sobie w słowniku...

Anonymous said...

A czy ktoś się spodziewał innej relacji,niż kto był z kim na imprezie i ile wypił?

Anonymous said...

Witaj Vicky,

czytam Twojego bloga z przyjemnością, fajnie, że są ludzie, którzy cieszą się życiem, dobrze się bawią, realizują swoje pasje i mają "gdzieś" opinie innych - dokładnie tak jak TY! :-)
Trochę pod wpływem Twoich relacji z zawodów zdecydowałam się z przyjaciółmi, na wyjazd na letni konkurs (może do Zakopanego).

Mam też pytanie o Schlierego...?
Podobno skończył szkołę, ale w kilku gazetach stale piszą, że nadal jest uczniem szkoły handlowej w Stamps (ostatnio w derStandard) - jak to w końcu jest - zrobił maturę i skończył szkołę, czy nie?

Pozdrawiam
justiz

Anonymous said...

Gregor w tym roku konczy szkole i pisze mature;)

Vicky M said...

Gregor ma w tym roku zakonczenie szkoly jednak matury w tym roku nie pisze. W austri to Abschluss (zakonczenie) jest jedna rzecza a matura druga, i Stams to nie szkola handlowa tylko sportowa ogolna.

pozdrawiam,

Anonymous said...

Dlaczego nie masz Bjoerna w znajomych na facebooku??

Anonymous said...

Dziękuję za odpowiedź Vicky ;-)

Jednak małe sprostowanie - w Stams jest Oberstufenrealgymnasium i Handelsschule - z tego co wiem na temat systemu nauczania w Austrii jedno i drugie może się kończyć maturą.

Pozdrawiam ciepło
justiz

Vicky M said...

matura moze sie konczyc, ale zakonczenie i matura to dwie rozne rzeczy, ale oczywiscie mozesz obydwie rzeczy robic w tym samym czasie. :)

Anonymous said...

proste ze austriacy jej nie lubia, czasem sie tylko do jednego przydaje.

szczery

Anonymous said...

Vicky mam do ciebie pytanie...
A chodzi mi o to, że tak naprawdę Austriacy wcale Cię nie lubią tak bardzo jak ty to opisujesz. Więc dlaczego ty piszesz jakieś bzdury związane z nimi ? Odpowiedź na pytanie czemu sądzisz, iż AUTy tak bardzo za dobą przepadają ( i nie mam tutaj na mysli juniorów :P Tylko Gregora, Morgiego, Wuffa, Fettiego... ) :P ???

wodniczka222 said...

MSJ się udały widzę ...

Vicky M said...

niewiem czemu twierdzicie ze ja pisze ze oni za mna przepadaja. Z autami sie dobrze dogaduje. Moje relacje z Fettim nawet nie bede komentowac, bo ci co nas znaja wiedza ze to nie jest relacja do komentowania, gdyz jest to osoba z ktora dosyc duzo spedzam czasu prywatnie w porownaniu.

A co do reszty, sadze ze mam dobre kontakty z nimi, i nie moge powiedziec ze mnei nie lubia bo zawsze sie nam milo gada. I mysle ze jezeli osoba jakas sama podchodzi do ciebie rozmawiac, to nie robi tego jezeli by ciebie nie lubiala.

pozdro,

Anonymous said...

Proste czemu tak pisza( nie wszyscy oczywiscie) zazdroszcza ci ze masz z nimi dobre relacje a przede wszystkim ze ich znasz...
pozdrawiam:)

Anonymous said...

Ponawiam pytanie :Dlaczego nie masz Bjoerna w znajomych na facebooku??

Anonymous said...

Aha no to w takim razie sorry :D
Fajnie, że ich znasz i, że Cię lubią :). Dodaj jakieś fotki z Fettim xDD
Co do dzisiejszego konkursu, bardzo szkoda mi Morgiego :((.
Rozmawiałaś może z nim jak on się teraz czuje :( ?

Anonymous said...

Vicky mam kilkapytan..bo mianowicie chodzi mi o to czy starasz sie odpisywac na maile wszystkim ,ktorzy do ciebie napisza ,czy tylko wybranym?
a tak co wogole u ciebie slychac?
pewnie jak zawsze dobrze ;)aa i wybierasz sie do Planicy, czy nie?
pozdrawiam :)

R said...

Żal mi Morgiego :/

Anonymous said...

Jak mozna najpierw sie z kims bzykac a pozniej gadac?Chyba bym zdechl ze wstydu jakbym byl na towim miejscu. Najpierw cie zapinaja a pozniej przyjaciele tak? buahahaha

ogarnij sie lepiej i schudnij, szpetna jestes, tlusta i brzydka jak noc.

Buahaha ajuz czekam na teksty o zazdrosci. Pytam o co kurna o co? O nadwage, udawana wielkomiejskosc czy zycie na rachunek rodzicow w tym wieku!?

antyfan

Anonymous said...

wymyśl coś lepszego "antyfanie", to już pisano niejednokrotnie . Kompleksy masz, czy co? :p

Wracając na Ziemie...
no Morgi, o tak miał pecha, ale taki jest wkońcu sport!
co do Kamila Stocha to...super, super i jeszcze raz super, duma mnie jako Polaka rozpiera.
Wolfi i Schlieri mogą mówić o szczęściu, naprawdę... zawsze zyskują dużo na notach.
haha, a najlepszy był gest Gregora jak się pukną w głowę. xp Ciekawe o co mu chodziło z tym telemarkiem.... ;)

pozdr!
p.s Vicky powal nas jakimiś newsami!

neutralny

Anonymous said...

"Antyfan" .... Ty to masz chopie newsy dopiero ... widzę ze doskonale wiesz kto z kim sypia i jakie ma relacje po ... hehehehehe no naprawdę pogratulować ... poziom wypowiedzi na miarę tych dzienników "opiniotwórczych" typu fakt i supereksprs albo website pudelek, pantofelek czy jak im tam inaczej hehehehehehe
Pozdrawiam :)

Co do Morgirgo to faktycznie chłopak miał niefarta :/ aż szkoda
Wolfi i Scglieri ... nawet jak im forma troszke spadnie to i tak zawsze wyjdą na swoje :D suuper :D
Kamil Stoch .... myślałam ze sie nieposiadam z radości ... alez chłopak wyskoczył ... oby tak dalej :)

Pozdrawiam wszystkich kibiców :))

wodniczka222 said...

boski konkurs wcziraj ..dwóch Autów na podium pełnia szczęscia ... Alex prawie płakał ze szcześcia a Morgi z bezsilności i wściekłosci ale taki jest sport :( kamil mnie rozwalił 4 miejsce !!!! od czegoś trzeba zacząć :) gratki dla niego :)

Anonymous said...

ale Antyfan ma racje!!!!!!!!!!!!!!

vicky kochana!
jestes gruba jak sciana
sciana jest chuda
w porownaniu do twego uda

Anonymous said...

"Neutralny"
'Powal nas jakimiś newsami?'
Nie żartuj,a czym ona może powalić?Tym,że napisze o kolejnej imprezie,czy tym,że których skoczek jest "so sweet"?A może kolejnym nowym ciuszkiem? Dajcie spokój,jesteście żałośni ;/

Anonymous said...

Właśnie ! Vicky daj jakieś fotki z Fettim jak jesteście takimi przyjaciółmi ;D

Anonymous said...

kobieto no nie gadaj ze ty i schoft przyjaciele czy tam koledzy!
przeciez wszystko to widac

pozdr.for u :*

Anonymous said...

Wciaz pytam czego mam jej zazdrosic, jedyny argument jakim sie poslugujecie. Pytam wiec znowu- o co?

szczery

Anonymous said...

Ponieważ nagle dwa maile nie chcą mi działać to, to tutaj pisze:

Hej Vicky, mam nadzieje, że to przeczytasz, bo to strasznie ważne. Bliska koleżanka mojej bardzo dobrej koleżanki miałam ponad rok temu wypadek... ale co ja dębe mówiła. Tutaj masz linka, gdzie wszytsko pisze:

http://www.sc.org.pl/projekty/naratunek/mariolamokrzycka/

Ta fundacja całe pieniądze oddaje na rehabilitacje Marioli. Ja i moi znajomi bardzo jesteśmy w to zaangażowani. Wiem, że masz wielu zwolenników i w ogóle masz dużo znajomych. Proszę Cię bardzo o pomoc. Nawet nie chodzi o to byś zrobiła zbiórke wśród znajomych. Chodzi o jakieś rzeczy na licytację. Wiesz o co mi chodzi. Austriacy, a jesteśmy Polakami, a wiec i polscy skoczkowie są sławni i na licytacji no nie wiem, ich autografów czy coś takiego można trochę pieniędzy uzbierać, a każda złotówka jest wazna. Ta dziewczyna potrzebuje ponad 100 tysięcy złotych na rehabilitacje za tylko pół roku! To bardzo wiele ale już prawie połowa pieniędzy jest uzbierana. Jeżeli nie jesteś nam w tej chwili w stanie pomóc to chce ci powiedzieć, zę ta akcja jest prowadzona do września, wiec wchodzi w nią także LGP w Zakopanym! Moze by coś sie tam udało zorganizować. Proszę cie strasznie o jakikolwiek kontakt
(mail: stunner@op.pl, albo napisz w tym post'cie odpowiedź)
Czekam niecierpliwie na odpowiedź.

Pozdrawiam, Anett

Anonymous said...

Czemu wy tak źle o Viki mówicie. Ona jest w porządku.

Aśka said...

Właśnie, ja sie też zgadzam z Anią.
Co ona wam coś zrobiła, czepili sie jej jak lep na muchy.

No Vicky jak tam sesja poszła?
Pisałaś ostatnio że sie sporo uczysz, powiedz jakie rezultaty...:D

*********************************************************************
Ten Shofti to Feliks Shoft,nie? widziałam go kiedyś tam w Niemczech skakał w pucharze,
no to z niego taki junior, z twarzy strasznie dziecinny, ale wysoki za to, no nie wiem może sobie pomyliłam z kimś.

Wiesz Anetko,
ja mam kilka autografów,np. Hariego Oliego, co teraz jest pewnie w cenie :D,
a wogóle można by zrobić jakąś zbiórke u mnie szkole, tak sie składa że jestem w samorządzie
a napewno by sie udało załatwić.
Jak coś to npisz mi na meila
josia.elenika@gmail.com

Pozdro dla wszystkich szczególnie dla kogoś kto sie podpisuje mleko, wierny czytelnik bloga,
~*^_^*~

Anonymous said...

Chyba link przedtem nie wszedł :/

http://www.sc.org.pl/projekty/naratunek/mariolamokrzycka/

Danke Aśka :* Jakoś się zgadamy :)

Anonymous said...

Vicky...co z moj prosba(patrz mail)

Vicky M said...

Bjoerna nie mam w przyjacielach bo jego laska jest bardzo specyficzna i mu odrazu robi wyrzuty jak on ma jakies laski ze skokow we friendsach. - - - - --

Z Morgim nie rozmawialam. No ale napewno nie czuje sie fajnie, to jest pewne. duzo bylo w grze w tyvh skokach i ta jego przegrana nie byla tylko przegrana konkursu...

--------- - - -

madzia:

tak do Planicy jade. Na maile wszystkie odpisuje, ale moze to troche trwac, ostatni czas wogole nie mialam cxasu i mam duze zaleglosci w mailach, ale odpisuje wszystkim :) A co u mnie, po staremu, jutro jade do Polski.

---- - - - - --

neutralny:

gest 3S z telemarkiem byl dlatego ze jego telemark byl nie poprawny i oglnie do dupy, czym takze dostal miej punktow od sedziow. Nie mam zadnych newsow powalajacych..hehe... Wszyscy chyba sie orientuja ze bylo nie zle imprezowanie po tym konkursie iz mieli troche dni wolnych :P

---- - - - - -- -


ANNETT:

zobacze co da sie zrobic, i tez Tadowi maila dalej dam :)

-- -- - - -
--

tak Schofti to Felix Schoft i tak wysoki bardzo ale twarz ma dosyc dziecinna ;)

pozdro,

Anonymous said...

Vicky to ja będzie z tymi fotkami z Fettim :P ?

Anonymous said...

Daj fotki z Fetnerem i Morgensternem, napewno wszyscy by sie ucieszyli hahahahahahaha

Anonymous said...

Oo tak ! Z Fettnerem i Morgensternem, może być jeszcze sweet Schlieruś :D

Anonymous said...

Oooo Vicky widzę że coś wiesz ;)
Kto najbardziej zalał z Austriaków?

Anonymous said...

laska Bardala pewnie tez mu robi wyrzuty? i Toma? i Annika Roarowi tez?

Unknown said...

Ale nie odpisałaś Vicky jak Ci egzaminy poszły,
pozdro for all :)

Anonymous said...

Vic, kiedy nowa notka? ;)

Anonymous said...

Vickyyyyyyyyyy!
Szwedzka księżniczka Victoria się zaręczyła, a Ty nic o tym nie piszesz?! To najlepsza, a z pewnością najromantyczniejsza wiadomość od dłuższego czasu dla Wszystkich Szwedów!

A co do imprezy po zdobyciu tytułów mistrzowskich...
Morgi pojechał do swojej dziewczyny, która mieszka 17 km od Liberca i nie był nawet na wręczeniu medali, dziś już pogodził się z porażką i jest z resztą ekipy...
Do Schlierego przyjechali rodzice i razem z resztą cieszyli się z sukcesu...
Wolfi wytrzymał na imprezie do 01.00, a później oglądał powtórki skoków w tv, dalej leżał w łóżku, bo z emocji nie mógł zasnąć (leżał w pustym pokoju, bo jak pisałam Morgi się zwinął)...
...tyle newsów z austriackich gazet ;-)))

Buziaki

Anonymous said...

a gdzie imprezowali? ;P w Babylonie? ;)

Anonymous said...

Dzięki Vicky :) Jak coś się dowiesz to pisz ^^

Anonymous said...

Acha, maile kończace się na hotmail.com nie mogę w ogóle wysyłać wiadomości na te maile, jedynie moge je dostawać :P
(pieprzony onet)

Anonymous said...

Czy Gregorek robi "to" czasami z fankami??

Vicky M said...

Bardala nie znam ogolnie, a osob z ktorymi ogolnie nie mam kontaktu nie dodaje na FB, bo poco? Tom nie ma laski z tego co wiem, a Roara tez nie znam ogolnie. A toma czemu nie mam na fb, niewiem, poprostu go nie dodala. nie spedzam swojego wolnego czasu na dodawaniu i szukaniu skoczkow na fb. Czy sie kogos ma na fb czy nie, to ogolnie nie robi roznicy. Mam tych co potrzebuje i z ktorymi gadam, a reszta, jak wysle zaproszenie to dodam ich, a jak nie, to ja tez nie bede wysylac do ludzi tylko zeby ich miec na mojej liscie.

A co do fotek az Morgim i Fettim. Sa takie fotki, jak zaczelam pisac tego bloga to takze byly one na poczatku publikowane, ale jaki wczesneij pisalam, blog byl dla przyjaciol, jak za duzo ludzi zaczelo czytac, to takze trzeba cenzurowac rzeczy ktore sie publikuje z roznych wzgledow.

pozdro,

Anonymous said...

@justiz
To Kristina mieszka w Czechach?Nie wiedziałam,myslałam,że w Austrii.

Anonymous said...

Aha xDD To czemu masz wtedy fotki z innymi skoczkami i tego jakos nie trzeba cenzurowac :P ? Nie rozumiem Cie, ale ok...

Co do tego gdzie mieszka Kristina to ona nie mieszka w Czechach tylko z Morgim ! To sa jakies bzdury :P !!

Anonymous said...

Może Vicky wie gdzie mieszka Kristina?? hehe Czy z Morgim czy 17km od Niego ????

Vicky M said...

Na MS w Libercu, Kristina zapewnie mieszka te 17km od austriakow i Morgiego, bop oni mieszkaja w hotelu Brizky ****.

-----

a co do fotek niektorych to chodzi mi o to ze sa fotki i sa fotki. Nie chodzi mi o to ze szczegolnie jakiegos skoczka nie moge pokazac (no moze Adama do konca by nioe bylo dobrze :P) tylko ze nie ktore fotki nie sa dobre do publikacji. ale fotki z Fetem mialam na blogu.

pozdro,

Anonymous said...

A ten Hotel jest w Jabloncu,czyli jakieś ok 17 km,od Liberca :D

Anonymous said...

Jasne,jasne. Tak se tłumacz.Ścieme walisz z tymi Norwegami aż miło .

Anonymous said...

Jak to Adama.. Przeciez Małysz nie chodzi na imprezy??

Anonymous said...

Siemka,
ja mam dziwne pytanie ale tutaj wiekszosc takie zadaje:
moze sie orientujesz czy Wank, Freund, Schoft i Bogner maja dziewczyny? ;)
pozdrawiam

Anonymous said...

Hyym mam pytanie do Ciebie Vicky ...
Mianowicie chodzi mi o to, że fotki z Morgensternem, Schlierenzauerem czy Małyszem trzeba cenzurować, natomiast tego co ty tutaj opisujesz nie ??? To ile kto wypij, kiedy i z kim ?? Myślisz,że bardziej nadaje się do publikacji niż jakieś głupie fotki ??????

Anonymous said...

vicky umyj sie
bo potem od ciebie jedzie
kiedy widze cie
zle mi sie wiedzie

Anonymous said...

tlusta dupodaja

Anonymous said...

Anonimus

Jakie fotki niby trzeba cenzurować?
Nie rozumiem, jak uda ci sie zrobić
komuś z nich fotke w jakiejś kompromitującej sytuacji i dasz na swojego bloga, to nikt cie nie ocenzuruje.

Ten blog to nie jest oficjalna strona skoków narciarskich i dopóki nie ma jakiś nieprzyzwoitych treści, wszystko jest w porządku. Ja tu nic nie widze do cenzurowania.

Sylwia Cz.

Anonymous said...

Cześć Viki
mam takie pytanie: od jakiegoś czasu nie chce mi się wyświetlić szwedzka wersja twojego bloga- wyskakuje komunikat i stronka się blokuje. Może ktoś wie o co chodzi??

Anonymous said...

tak, za duzo oddawania sie naokolo, wtedy sie strony blokuja.

Anonymous said...

Rodziny skoczków mieszkały generalnie w "Babylone"... Np cała rodzina Gregora.

Anonymous said...

Murawska Vicktorio, żałosna historio
Śmierdzi tak od Ciebie, że się zaraz zjebię
Na kilometr czuć od Ciebie, jak odejdziesz, będę w niebie
Trochę się wstydzę, ale muszę powiedzieć, że Cię nienawidzę
A zresztą, co mi się stanie, tylko idiotki cie lubią kochanie
Nie zazdroszczę Ci niczego, bo w gruncie rzeczy nie ma czego
Myślisz że jesteś królową, za to ja Cię nazwę krową
Jesteś najlepsza w obciąganiu fiuta... Ach, tak kopnąć Cię w ryj z buta!
Ryj to zbyt łagodnie, masz dwie dupy, więc kup sobie drugie spodnie
Lecz nie kopnę Cię, bo szkoda buta, Ty lafiryndo zepsuta
Vicky, Vicky, świnio dzika, kiedy idziesz słońce znika
Twoje ciało, wielka ściana a ty nadal nienażrana
Twoje dupsko jak stodoła, wolę sobie nie wyobrażać jak wyglądasz goła
Zamiast cyców masz wałeczki, to przez ciastka, cukiereczki
Zamiast uda masz szyneczkę, całość przypomina beczkę
Twój żołądek bez litości rozłoży indyka do kości
Twoje usta powiększone, mieszczą teraz żarcia tonę
Od mamusi masz kasę, więc jedzenia zjadasz masę
Gdy egzamin jakiś zdajesz, to po prostu dupy dajesz
Czy kto nie chce czy kto chce dupy Vicky dostanie
Siadasz na nim okrakiem, oblizując się ze smakiem
Co lepsze sama nie wiesz, zanim dasz dupy jeszcze coś zjesz
Tak wygląda twoje życie: seks i żarcie, picie, tycie
W tym nie znasz umiaru, i poznać nie masz zamiaru
Osiodłałaś skoczków mnóstwo i uważasz się za bóstwo
Jesteś brzydka jak z koszmaru, chodzisz od baru do baru
W brzuchu matki mózg Twój został, zamiast tego budyń powstał
Lecz na miejscu go wchłonęłaś, potem wyszłaś i się wzdęłaś
Zjadłaś wszystko co się dało, ale tobie nadal mało
Potem zdjęcia robisz sobie i zamieszczasz by mógł je zobaczyć każdy na ziemskim globie
Lecz gdy inni to widzą, mają powód i się brzydzą
Zaraz chyba w łeb Cię trzasnę, jak widzę to cielsko wbite w ciuchy za ciasne
Ciuchom zdjęcia robisz też, chociaż że to głupie wiesz
Jesteś tępa jak mój nóż, weźże zniknij, a to już
Chociaż trudno zniknąć będzie, z taką masą widać Cię wszędzie
Ortografię poćwicz sobie, albo nie pisz, radzę Tobie
Kiedyś przyjdą inne czasy, utopisz się w tłuszczu swej wielkiej masy
A do tego ci niedaleko, Ty wielka tłuszczu rzeko
Lecz wygląd Twój to jeszcze nic, przy Twej głupocie to mały cyc
Przemyśl więc swe zachowanie, krzywda Ci się od tego nie stanie
W głupocie nikt ci nie dorówna, tak jak w masie twego gówna
Powiem krótko, lecz sensownie: jesteś do dupy i to dosłownie

Anonymous said...

Brawo, cudne podsumowanie.

Tłusta maciora

Anonymous said...

Widzę, że jakiś kutas dosłownie przesadził. Jak jej tak nie lubisz to po co zadajesz sobie trud aby napisać ten załosny szajs. Jesteś nienormalny kutasie... Vicky moze pisz po angielsku to te ciemnoty nic nie zrozumią.

Anonymous said...

anett you are not the only one who speaks english. so learn polish at first (zrozumią), and then write your stupid comments

Anonymous said...

zrozumia? widac ze jestes bliska kolezanka hihihihiihi.

Anonymous said...

nienażrana?
a co to za nowy zwrot w języku polskim? ;]

Anonymous said...

popatrz na vicki i pomysl

Anonymous said...

kutas? buahahahahah anett brzydalu

Anonymous said...

Przyznam, że od dłuzszego czasu obserwuję tego bloga i szwedzką wersje też. Zadziwia mnie fakt, że w ludziach może być tyle jadu. PO pierwsze - nie mówice komuś jak ma zyć, bo za niego nie umrzecie. Po drugie - jeśli autorka tego bloga jest taka jak piszecie (nie w sensie wyglądu, tylko w sensie zachowania) to sami zniżacie się do jej poziomu pisząc te pseudo-poematy i chamskie komentarze. Człowiek mysli, że kogos gnoi a tak naprawdę gnoi samego siebie.
Po trzecie - kazdy wyglada tak jak wygląda, to jego sprawa, wazne, żeby się dobrze czułw swojej skórze, w swoim ciele, a wytykanie komuś tego i wyzywanie od tłustych itd. jest nie na miejscu.
Jeśli kogoś krytykować to z kulturą ! Tyle z mojej strony, pozdrawiam:)

Anonymous said...

Powiało kulturą. Aż dziwne, skoro właścicielka taka prosta.

Anonymous said...

Ehh tylko w Polsce ludzie są tacy wredni i tak złośliwi, jak to czytam to mam ochotę zmienić obywatelstwo. Wstydzę się przyznać, że jestem z Polski, każdy ma o nas taką opinię, pierwsze słowo jakie pada to złośliwi, "zawistni" Polacy. -Święta prawda!!!!.
Mam propozycję, zamiast analizować, życie Vicky zajmijcie się po prostu sobą... jak każdy zajmie się sobą świat będzie lepszy.

Anonymous said...

@A to zmień obywatelstwo jak Ci się to wszystko nie podoba.Ja jestem dumna z tego,że jestem Polką.Bo Polska to nie tylko zawistni ludzie,którzy notabene są wszędzie. Ja osobiście nigdy nie spoktałam się z niechęcią jakiegoś obcokrajowca.I nie zgadzam się z tym,że jak powiesz,że jesteś z Polski to od razu ktoś Ci powie,że to złośliwy naród. Jak już to ,że bardzo narzekający :)
K.

Anonymous said...

Weź "Połeto" od siedmiu boleści sie ogarnij, bo normalnie to, co napisałeś, to aż się nie da skomentować...Jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktoś był tak zawistny i w żenujący sposób wyrażał swoje "poglądy". A co do wypowiedzi Susette Crcackers, to zgadzam się w 100%.

Anonymous said...

O lol !! Ale się uśmiałam czytając ten wierszyk hahaha xDD Ale troche to chamskie to trzeba przyznać ;| ... Vicky daj jakiegoś newsa xDD

Anonymous said...

Cześć Vicky. Mam pytanie (bo Ty na pewno się w tym orientujesz) pojwiły się plotki, że Gregor jest z tą dziewczyną z którą grał w reklamie. Niejaką austriacką piosenkarką Anna F. czy to prawda?
Mam nadzieję, że odpiszesz :)
Dzięki.

Anonymous said...

Ja pierdolę, znowu się zaczyna z tymi wierszykami. Dalibyście już spokój ;x

Vicky, co z tobą? Dawno żadnej notki nie było :>

@Klara, jeśli są razem, to chyba dobrze, no nie? :):):)

Anonymous said...

Ludzie, że Wam się tak chce... Dalibyście już sobie spokój...

Anonymous said...

Znowu kurwa ze niby o zazdrosc. Tak jak cholera zazdroszcze:

1. Zycia na koszt rodzicow w wieku 23 lat.

2. Sypania sie na lewo i prawo.
3. Jezdzenia za kolesiami ktorzy i tak wszedzie sie z niej smieja
4. Udawania stylowej. Zrzuc 20 kg i przestan sie owijac w podroby, wtedy pogadamy.

Jeszcze cos czy cos pominąłem?

G.L.

Tylko Vicky po Polsku said...

@ majka: polowa ma laski, polowa nie, a kto ma i kto nie ma to juz sama musisz sie ich popytac :)

-------- - - - - -- - - -

Szwedzki blog albo pare razy trzeba sprobowac, bo on w explorerze sie cieko otwiera, ale najlepiej internet otwierac przez ogladarke mozilla www.mozilla.com wtedy wszystko latwo idzie, to jest najlepsza ogladarka, ja sama explorera wogole nie uzywam.

---------- - - - - -- - - - - - -

A tak ogolnie trzeba pamietac ze plotki to tylko plotki.

pozdro,