No ale poniżej kolejne fotki z Liberca. W końcu porzegnałam się ze Schlierim i poszłam z Kasią do Babyloonu Disko, dołączyć się do reszty. Było flat-rate, tz. picie za darmo. Że wszystkich stan był "wyśmienity". Ja ewidentnie za dużo wypiła, gdy nie pamietam dużo rzeczy które działy sie tego wieczoru i łapie się za głowe jak mi nie którę osoby mówią co robiłam (dodać jednak że nic strasznego, no ale troche dziwnie po wczesniejszych rzeczach które się działy tego wieczoru). 3S wysłał mi SMS, jednak stwierdziłam że chyba se żartuję i nawet nie odpowiedziałam, potem jednak Angie pociągnełam w jedno miejsce (sorry, i fajnie że tego nie pamietam..haha..).
Na poczatku jednak spędzałam czas z Morassim (my fav italiano, just love him) i z Tadzia favorytką Eleną Runggaldier :) Próbowałam Tadziowi pomóc w jednej rzeczy, jednak chyba mi nie za bardzo szło i Tad nas zostawił i poleciał do Sinkoveca :P Dodać że Tadzia stan był dużo duzo gorszy od mojego..haha.. Ja dopiero przed 5tą byłam w łóżku, Tad trochę po północy...haha...
Jednak najwiecej czasu spędziłam z Ville (jak ewidentnie widać na fotkach, o fotkach wogóle prawie nie pamietam, nie kórę są porpostu rewelacyjne i prosto do kosza żeby nikt nie widział normalnie, oczywiście tych nie opublikuje, sama bym wolała ich nie widzieć), zawszę dużo gadamy na MSN:ie ale jakoś live nigdy nie spędzaliśmy dużo czasu (Ville zawsze mówi że ja tylko jestem z autami lub niemcami zawsze) . Z Eggim też dużo gadałam, jego pytania mnie powalały, no ale wyprostowałam mu pare rzeczy...haha.. Eggi jest super, cieszę się bardzo że jest w głównej kadrze, dziś wogóle polecieli (Auty) do Egiptu na tydzień :)
Angie, Ja, Jackie 
No pics!
Ja, Jackie
Ja, Hafi, Kasia 
Lekki dezorient u nas obojga...
Carl, Ville, Sami
Kolejna część fotek w krótce. Nic nie moge poradzić na to że wszystkie są takie duże, tak blogger je wkleja :/
Buziak,
6 comments:
Heh, duże fotki są nawet lepsze... I ostatnio wszystko się jakoś szybciej ładuje.
Niech już sezon się zacznie! Będę miała czas oglądać konkursy, a może nawet jeździć na nie, bo prawdopodobnie wyrzucą mnie ze szkoły xD
Uhuh Vicky wiem o czym mówisz ...urwany film tak? Hah też to nieraz miałam ...a jaka zwała później jest pzdr :)
oj i ja też miałam urwany film:/ do tej pory nie pamiętam kilku motywów:D ale ten z Tobą pamiętam :))
Nie ma to, jak dobra impreza!!! *gg*
Ale ty jestes szpetna i tlusta.. Wspolczuje.
A.
O Boże!! Jaką ty masz morde!!!
Post a Comment